Bo, właściwie, niemal wszystko, co czytałam w tym miesiącu, wiązało się jakoś z eksploracją przeszłości - własnej, pewnego spisku, rodzinnej czy, zupełnie dosłownie, odwiedzaniem wydarzeń odległych o ponad wiek. Ciekawy trend, i ciekawe, czy to kwestia mojego doboru lektur, czy nurtu, który znów zyskuje na popularności. Tak czy owak, większość z
(
Read more... )