...wciąż się pisze (długo by tłumaczyć, za to widziałam "Avengers" drugi raz w kinie, i to w jakim gronie), więc żeby nie było mi tak smutno, pod cutem wrzucam zdjęcie czegoś, co udłubałam jakiś czas temu.

( Read more... )

Póki co nacieszam się dostępnym już dla mnie hajpem (absolutnie zasłużonym) i odkrywam w sobie nieznane dotąd pokłady fangirlizmu ( Read more... )

Początkowo planowałam po prostu skomentować wpis ninedin, ale przemyślenia bardzo szybko się rozrosły i rozpełzły w nieco inną stronę. O ile najwyraźniej istnieje coś takiego jak fangirlowe wychodzenie z szafy, tak ja własny fangirling traktowałam raczej jako trupa w tejże szafie. Wprawdzie trupa, którego zamierzałam konserwować i ogólnie dbać o ( Read more... )

Hm. Tak. Tego się absolutnie nie spodziewałam. Choćby dlatego, że umyka mi całe bogactwo smaków i zostają tylko najwyraźniejsze nuty, więc trudno, by w tej sytuacji jedzenie odgrywało ważną rolę. Lub dlatego, że w odróżnieniu od mojej rodziny nie rozumiałam zupełnie, co jest aż tak fajnego w przygotowywaniu potraw. Ale jednak - są rzeczy, które mi ( Read more... )

Podsumowując, SLOT Festiwal > Targi Książki.
( Read more... )

keri: Ludzie są dziwni. Bardzo dziwni.
zanna: Co ty wiesz o ludziach...

Właśnie dostałam nowe narzędzia, żeby się o nich więcej dowiadywać :>

W oczekiwaniu na fajną prozę (w tym miesiącu ukazują się "Kingdom of Gods" N.K. Jemisin i "All Clear" Willis w wydaniu dostępnym dla mojego portfela, tu i ówdzie mignęło mi "Reamde" Stephensona, a "State of Grace" Wattsa ponoć wreszcie poszło do druku! niestety nieprędko się ukaże), będzie o prozie życia. Całkiem barwnej, ale nie uprzedzajmy faktów ( Read more... )

Ofensywa w zatokach trwa nadal, co sprzyja pluciu jadem i sprawia, że w mojej własnej opinii wszelkie marudzenie staje się pokrętnie uzasadnione. W tej niesprzyjającej atmosferze trafiłam na "Bezduszną" Gail Carriger. Ta konfrontacja mogła chyba skończyć się lepiej, cóż, przerwałam ją po mniej więcej stu stronach, wkurzona bardziej na Carriger niż ( Read more... )

Uwielbiam złe zakończenia.( spoilery do )

Składniki: 25% chlorku nitrozylu (uwaga na oczy i płuca), 22% kwasu solnego, 20% azotu, 12% fluoru, 9% kwasu pruskiego, 6% acetonu i 6% fosgenu.

Przeprowadzone w formę gazową składniki starannie wymieszać w dużym kontenerze. Chronić przed promieniowaniem UV. Cierpliwie oczekiwać na kolumnę ognia. Szczególne środki ostrożności: dzieci trzymać z dala ( Read more... )