Czas na mój wakacyjny wpis ( Read more... )

W związku z denerwującym mnie coraz bardziej zachowaniem Kate w 2 sezonie stwierdziłam, że nie zasługuje ani na Jacka, ani na Sawyera, tylko oni dwaj zasługują na siebie nawzajem. W ten sposób stałam się Jawyerką. ;P Pod wpływem wielu różnych okoliczności napisałam pierwszego w życiu slasha, w dodatku nie całkiem na poważnie.
Za betę i wsparcie ( Read more... )

Od razu po obejrzeniu finału w mojej chorej głowie zrodził się pomysł na takie przygnębiające opowiadanie. Ostrzegam, że jest dość ciężkie i zdecydowanie mało optymistyczne. A także, że występuje tu nie do końca kanoniczny Jack.
Na razie daję sobie spokój z ubijaniem i nieludzkim dręczeniem bohaterów, słowo. Za betę dziękuję
( Read more... )

Byli tam jednak rozbitkowie; wyraźnie rozbawiony ich widokiem Sawyer, zmieszana Kate, a także nie kryjący zdenerwowania Charlie. Ruszył w ich stronę, z miejsca wyrzucając z siebie potok słów:

-   Gdzieś ty ją zabrał, do cholery?! Myślisz, że jak jesteś lekarzem i próbujesz być dowódcą to wszystko ci wolno?! - naskoczył na Jacka, który zaraz ( Read more... )

Tak jakoś wzięło mnie na futurefica. Pomysł przetrawiłam, opowiadanie napisałam, le_mru zbetowała, a także na podstawie tego napisała Światła z Sayidem w roli głównej. Szczerze polecam, podobnie, jak nawiązujący do tego samego tematu Korytarz kubis i Fate dark_vanessa. Seria "hotelowa" się rozrasta ( Read more... )

Pierwsze moje drabble, pierwsze lostowe opowiadanie i pierwsza rzecz, którą po kilku miesiącach przerwy spłodziłam w Wordzie. Ludzkości, wybacz.

Wszystkiemu winna jest le_mru, która wpierw zaraziła mnie LOST-em, a następnie zachęciła do wzięcia udziału w tym challenge.

Każda z biorących w nim osób miała ubić wybranego bohatera na 5 sposobów w 5 ( Read more... )