Pierwsze moje drabble, pierwsze lostowe opowiadanie i pierwsza rzecz, którą po kilku miesiącach przerwy spłodziłam w Wordzie. Ludzkości, wybacz.
Wszystkiemu winna jest
le_mru, która wpierw zaraziła mnie LOST-em, a następnie zachęciła do wzięcia udziału w tym challenge.
Każda z biorących w nim osób miała ubić wybranego bohatera na 5 sposobów w 5
(
Read more... )
Comments 16
Jednyka, dwójka i piątka. Zwłaszcza piątka, z Danielle i lufą z której unosi się dym (no i jest tam Sawyer ;]).
Reply
Dzieki :)
Reply
Powiedzmy, że ja z moimi miniaturkami wylądowałam między Tobą a Kubisiem. Bo Twoje są poważne (jak Jack.) Są dość długie jak na drabble, ale za to prawie jak zaczątki do dłuższych ffów - np. pierwsza omg. Fajnie opisane reakcje grupy. Ale Boone w stanie agonalnym to już mnie rozbawił XD
2. Chcesz wymówić jej imię, ale ona idzie już w tamtym kierunku, gdzie John pochyla się ponad swym spowitym kłębami dymu świętym Graalem.
Wow, świetne określenie.
3. - Kate? Wykrwawiasz się na śmierć i naprawdę interesuje cię, co powiem na ten temat Kate?
- Zostajecie tylko wy dwoje, tak jak chciałeś. Chcę mieć pewność, że jej nie okłamiesz.
Brawa za Sawyera. Już widzę, jak tak pyta spanikowanym tonem :D Ale to drugie... brrrr.
4. Othersi. No ja o tym nie pomyślałam, a to równie proste, co samolot Kubiś.
5. Squee to moje ulubione :D
Sayid przystanął i poważnie spojrzał na Sawyera i idącą za nim Kate ( ... )
Reply
Kwiiik, dzięki. Chciałam właśnie żeby Sawyer tryskał ironią tak, jak w serialu; fajnie, że się podobało. ;)
Czemu bulwersacja? XD Moj OTP3 byłby jakby wymienic tu Sayida na Jacka XDD
"Kurczę, nie wiedziałam, że Jacka też można zabić na tyle sposobów..."
Po wczorajszym obejrzeniu 2x11 "Hunting party" mogłabym zabić go jeszcze na wiele innych, lol XD
Dzięki za komentarze XD
Reply
Ach... ot3... dużo się by ich znalazło (Boone/Shannon/Sawyer?)
Reply
(The comment has been removed)
Reply
Podobają mi się, najbardziej piątka. Ta Danielle z krzaków była fajna:)
Jedynka jest dla mnie podzielona, pierwsza część mogłaby fukcjonować jako całość, za to druga jest lepsza i chyba faktycznie nadawałaby się na początek czegoś.
Według mnie, czasem mówisz zbyt wprost, np. tu:Umierasz, ale wciąż myśląc o innych, nigdy o sobie. albo zbyt "ładnymi" określeniami, jak "uczyniła", "spoczynek". Ale może to tylko moje odczucia.
Początek trójki bardzo fajny, a tu:
Co zamierzasz jej powiedzieć? [...]
- Kate? Wykrwawiasz się na śmierć i naprawdę interesuje cię, co powiem na ten temat Kate?
Miałam wrażenie, że role się odwróciły;) Jakoś bardziej pasuje mi to do Sawyera, może przez to "kocham ją" w gorączce, kto wie:] To on jest najbardziej żywiołowy emocjonalnie tej trójki.
Ale co ja gadam, przecież i tak [ikonka]XD
Jeżu, ale ot3... [stara się nie wyobrażać sobie niektórych trójkątów... omg, nie! Staram się, no!!!]
Reply
Owszem, Jack jest z nich wszystkich najmniej żywiołowy, ale fakt, że za chwilę umrze mógł tę sytuację zmienić... ;P
Też biorę się za love-is-all-around ;P
Reply
Mrr. Choroba i Danielle? Mrrau. W ogóle zgrabne miniaturki - aż mnie kusi, żeby samej siąść do klawiatury i popełnić odpowiednik z Henry'm Galem :D
Tylko wydaje mi się, że "nie opuści tego miejsca żywy" brzmiałoby lepiej (jakoś ładniej brzmi na głos... chociaż rozumiem, że w Twojej wersji jest emfaza na "żywy".)
Ekhm, a tak w ogóle to cześć ;)
Reply
Hej :) Spotykamy się już w trzecim fandomie ;D
Reply
Do ye mind if I friend ye?
Reply
Miło mi :)
Reply
Leave a comment