Za niecały miesiąc Manifa, wielkie święto feminizmu, impreza, która co roku gromadzi klika tysięcy osób, niegodzących się na nierówność płci w Polsce. Na nierówność ekonomiczną, na nierówność polityczną, na nierówność społeczną, na szeroko pojętą dyskryminację ze względu na płeć. Pójdę na Manifę, to dla mnie oczywiste. Hasło tegorocznej Manify - "
(
Read more... )
Comments 4
Reply
Reply
Reply
A Palikot bardzo bardzo lubi sprawiać na manifestacjach rozmaitych wrażenie, jakby był tu VIPem, pokazywać się, przemawiać itd., boję się promowania go przez Manifę, na sojuszu z tak niepewnym człowiekiem można bardzo źle wyjść i nie chciałabym, żeby cały ruch feministyczny brał ślub z Palikotem (tak, jak zrobiło to w zasadzie całe KPH, co mnie osobiście bardzo uwiera).
Reply
Leave a comment