Ponieważ mamy już lato, czyli czas odpoczynku i relaksu, postanowiłam odłożyć dziś na półkę mój ostry język i napisać pozytywnego, optymistycznego posta o tym, co mi się ostatnio spodobało w Johnny's. Przyznam, że po 1,5 roku w fandomie (a Gosi niedługo stukną 2 lata - niby krótko, a jednak tak długo!), nie wywołuje to już we mnie takich emocji,
(
Read more... )