Stworzyłam kiedyś faceta. Całkiem zwyczajnego rudzielca z gitarą, starszego brata prześladującej mnie cholery znanej jako F.
I teraz krwiożercze fanki wymagają, bym o nim pisała...
Z serii "Rozmówki z Mattem B."
z podserii "Mattowe pocieszacze Nasi"
Potterowskie. Niby.
16.03.1005
(
Balkon )