Miałam w domu pół kilograma wiejskiego twarogu. Takiego wilgotnego, tłustego. Na sernik za mało, pierogów nie chce mi się lepić a po głowie chodził pleśniak z powidłami. Przypomniałam sobie o cieście "wyszywanka", które pokazała Lingrod na forum
cook talk i zainspirowana nim, w moim pleśniaku jest teraz jedna warstwa serowa. Ciasto wyszło
(
Read more... )