To moje pierwsze :) Jak tylko zobaczyłam je u Agnieszki to też chciałam takie mieć :) Wczoraj pół dnia spędziłam na poszukiwaniu rabarbaru. Wymiotło ze sklepów normalnie. Nigdzie nic, wszystko wykupione. Im bardziej szukałam rabarbaru tym bardziej chciałam mieć to ciasto. Ale udało się :) Kupiłam. U "chłopa" pod blokiem. Warto było ganiać za tym ( Read more... )

( Read more... )

Pokazały się nasze morele. Nie mogłam się im oprzeć. Kocham wypieki z morelami. A że czasu za bardzo to ja dzisiaj nie miałam więc ukręciłam najszybsze ciasto świata i powtykałam nań morele. A na morele poszedł marcepan i płatki migdałowe. Baaaaardzo pyszne wyszło. Tym razem użyłam tortownicy o średnicy 28cm. Mniej ciasta, więcej owoców


( Read more... )

( Read more... )

A miała być już wiosna :( Zrobiło się bardzo pochmurnie, na tyle że musiałam zapalić światło w mieszkaniu. Za oknem widać mżawkę a termometr pokazuje tylko 8 stopni. Na osłodę upiekłam ciasto drożdżowe. Z zamrażalnika wyjęłam żurawinę i resztki kruszonki. Do kruszonki wkroiłam 200g marcepana i zarobiłam ciasto z tego. Na wierzch ciasta drożdżowego ( Read more... )

( Read more... )

( Read more... )

( przepis i zdjęcia ... )

( Read more... )