Korona Głębi

Oct 29, 2013 18:16


Fandom: Siewca Wiatru/Zbieracz Burz - M.L.Kossakowska
Cykl: Historie z mroków Głębi
Postacie: Lucyfer
Chronologia: bardzo wczesny okres władzy Lucyfera, od pojawienia się w Głębi, do parę wieków później
Uwagi: Pomysł na tekst chodził mi od dawna po głowie, jednak dopiero dziś udało mi się jako tako to ubrać w słowa. Niestety, nie wiem, czy udało mi ( Read more... )

fanfiction, lucyfer, historie z mroków Głębi, siewca wiatru/zbieracz burz

Leave a comment

Comments 475

isshi69nikkei April 29 2014, 19:24:25 UTC
Spoko ;D To gratuluję i życzę powodzenia :DD ( ... )

Reply

hashhana April 30 2014, 16:28:37 UTC
Dzięki :D

Przynajmniej nikt się tam nie nudzi z dramami Wakashimazów :D

A może wychodzi z założenia, że jakby napisał tekst o własnych bohaterach, nikt by się nie zainteresował i stąd AU z pożyczonymi postaciami? ^^
xDDD Mpregi to o męskich ciążach, tak? To dopiero AU :D

Proszę :D Ciekawe jak Sawada jest przy nim niski :D :D

Haha, też prawda. Ech, jakież to Ken ma podłe uosobienie czasami. Przy czym, gdyby to był Kojiro, pewnie by się nie bawił w zdradzanie, a chciał realnego związku. Szczęśliwie, on i Hoshi są zgodni, że żadne nie kręci drugie xD
Liczę na to, że się to pojawi w fiku xDDD
Taa. Ale w końcu muszą wypracowac jakieś zrozumienie na tej płaszczyźnie, bo jednak nie może być tak, że Genzo przemilcza uwagi na temat Kena, gdy od niego zależy tak wiele podczas meczów.
Kira pod tym względem jest wybitnie nieprzewidywalny. Niby nie ma wpływu, a jednak wszystko idzie pod jego potrzeby xD
O, to nawet nie pamiętałam o tym. Cieszę się, że zechciał się rozwijać intelektualnie :)
Oby ^^

:)

Reply

isshi69nikkei April 30 2014, 18:56:18 UTC
To zdecydowanie xDD ( ... )

Reply

hashhana May 2 2014, 12:50:16 UTC
Cóż, różne gusta i gusteczki :D ( ... )

Reply


odp. isshi69nikkei July 4 2014, 09:43:29 UTC
Akurat mi w pracy tez szybko leci, w tym tygodniu było sporo konstruktywnego zamieszania z róznymi zmianami, tu jakiś nowy program, tu zmiana obsługi, troche okresowych rozliczeń, nowy kalkulator do zrobienia - i dzień mija ;) Ostatnio czesto zdarza się, ze caly dzien w biurze spedzam na wysokoich obrotach, gdy jest mnostwo tematów do przemyslenia-ustalenia-zrobienia, czas pędzi jak szalony a ja wychodzę polprzytomna ze zmęczenia psychiczno-'mózgowego'. Zawsze po takich dniach jak słyszę ze ktoś jęczy bo w szkole/na uczelni ma 8 godzin zajęć a to niby "'bardziej meczące niż jakakolwiek praca bo nauka jest zajęciem umysłowym, A PRACA BIUROWA NIE"' chce mi sie śmiać i śmiać i śmiac iii śmiiaaać xDDD ( ... )

Reply

Re: odp. (ciąg dalszy) isshi69nikkei July 4 2014, 09:43:42 UTC
Czy rzuci - wątpię xD W tym opowiadaniu nieszczegolnie obchodzi mnie fabuła sama w sobie, postaci i szczegóły, natomiast ruszają mnie strasznie mocno kwestie psychologiczno-socjologiczne i przesłanie, jakie sobą niesie (a to raczej temat na felieton czy wywód filozoficzny niż wikie informacyjną ;p ( ... )

Reply

Re: odp. (ciąg dalszy) hashhana July 4 2014, 15:00:49 UTC
Ale mógłby być ciekawy tekst! xD ( ... )

Reply

Re: odp. hashhana July 4 2014, 14:46:53 UTC
heh, to chciałabym zobaczyć, jak sobie radzą przy montażu złączek, gdzie praca jest męcząca przez monotonność i wysiłek fizyczny. No, ale za jakiś czas będą mieć okazje się przekonać, co znaczy wysiłek i na ile im się ta nauka przyda(ła) xD ( ... )

Reply


isshi69nikkei November 29 2014, 19:51:25 UTC
Też miewam takie podwójne zapiski, lecz chyba najbardziej irytuja mnie te, które przeleżały już ileś czasu, pokreślone i nieprzydatne, ale ktore darze sentymentem i żal mi wyrzucić xD I jeszcze inny problem - do tego fika, co teraz piszę, mam taką ilość notatek, że już dawno się w nich pogubiłam, a ze tekst jest meeeegadługi i zagmatwany, momentami nie łapię co już było a co nie, zauważam przypadkiem, że jakies wydarzenie miało wyglądać inaczej, że coś przegapiłam, że notatki na przyszłe wydarzenia są sprzeczne i prowadzą w różne kierunki w jakimś wątku; co jakiś czas znajduję notatke w stosie kartek, która miała być użyta 3 rozdziały temu, a cofanie sie i korekta zburzyłyby logikę. Przesadziłam z długością tego tekstu, mam 180 stron (....) a bohaterowie z głównego pairingu, chociaz ze sobą korespondują i dzwonią i mają 'wspolne sprawy', spotkali się jak na razie dwa, DWA razy. Nie mówiąc już o pocałowaniu się, co miało nastąpić pewnie ze 100 stron temu, a nastąpi w rozdziale, który pewnie jutro wreszcie zacznę, bo siedzi mi w glowie ( ... )

Reply

hashhana December 6 2014, 09:47:31 UTC
Znam to uczucie sentymentu do starych zapisków xD ( ... )

Reply

isshi69nikkei December 14 2014, 17:31:58 UTC
Sorki za późną odpowiedź, z rozpędu zaznaczyłam wiadomośc na poczcie jako przeczytaną i ekhm... sądziłam, że już odpowiedziałam ( ... )

Reply

hashhana December 22 2014, 16:08:51 UTC
Spoko, ja też nie miałam okazji odpowiedzieć wcześniej, bo to myszka się zepsuła, to znów cały net padł i tak wszystko jakoś stało na przeszkodzie xD No, ale mam nowy laptop zamiast komputera i właśnie uczę się obsługi windowdsa 8.1 i pisania na nowej klawiaturze :)

Haha, to musisz mieć niezłą zabawę (udrękę xD) z tym dociekaniem co kto komu powiedział xDD Rozumiem, może to i dobrze, że masz wizję na jedną całość :)

xDDD Ja mam ambitny plan powrócić do robienia wiki siewcy bo się dziwni ludzie tam panoszą. Ostatnio jakaś osoba założyła konto tam, by wrzucić dziwaczny link, meh >_<

:D
Masakra z tym co się dzieje teraz. Ech, ale też nie mogę powiedzieć, że czuję się staro bo zupełnie nie odczuwam swego wieku xD

Hehe, oj, te fanowskie abstrakcje xD Ja się wkręciłam na nowo w LOTRa, ale głównie przez postać Boromira i (oczywiście) orków. I chyba dlatego, że wiele osób ma ich za tych gorszych :(

Reply


nowy comment, bo tam już sie nie da czytać ;) isshi69nikkei April 11 2015, 12:30:33 UTC
Trochę wypoczęłam, zresztą - potem tylko czwartek i piątek do pracy i znów weekend, wiec mam nadzieję, że po nim wrócę do codzienności z nową energią ;)

Żebyś wiedziała, że masakra... no nic, następne z nimi spotkanie pewnie w okolicach weekendu majowego - kolejny rodzaj rodzinnego święta, które odkąd ten dzieciak się pojawił, straciło cały urok 'dorosłej imprezy gdzie wszyscy dobrze się bawimy' :\
Jeszcze jak on ma 3 lata, to przynajmniej nie taka duża różnica, wiec raczej będzie spoko:) wedlug psychologii, problem zaczyna się od 4 lat w górę, gdy starsze dziecko jest już dość świadome, a im różnica większa tym wieksze ryzyko, ze zamiast 'rodzeństwa' będzie się mieć 'dwoje jedynaków'.. ciężko mi powiedzieć, bo mnie i siostrę dzielą tylko 2 lata i z czasów zanim się uruodzila nic nie pamiętam ;)

Ooo widzę że wena dopisuje :DD fajny fajny, jak cos jeszcze stworzysz, pochwal się koniecznie ^^
Ja tymczasem walczę dalej z zakończeniem fika, najważniejsze scenki przede mną, a rozdział już ma ekhm... 27 stron xDDDDD

Reply

Re: nowy comment, bo tam już sie nie da czytać ;) hashhana April 12 2015, 00:49:08 UTC
xD

Kiepsko, no ale nie wina dzieciaka, ze sie urodzil... na szczescie do maja jest jeszcze troche dni, to bedziesz miec czas na regeneracje cierpliwosci i zdrowia przed nowym spotkaniem z rodzina xD Ja juz sobie odliczam dni do powrotu do domu i wiem, ze do konca roku zamierzam unikac wszelkich dzieci xDD
Moja siostre i mnie tez dziela tylko dwa lata i sie jakos nie zabilysmy, to moze i moi siostrzency dadza sobie rade. No nic, wszystko sie okaze jak sie junior najmlodszy urodzi :)

Dziekuje! Nawet probowalam napisac fika z siewcy, niestety word bez PL znakow mnie zniechecil. Z drugiej strony nadmiar kontaktow z dzieckiem mozed wywolac desperacje na tyle silna, ze cos jeszcze stworze xDD

xDDD Powodzenia, moze sie przydac xDDD

Reply

Re: nowy comment, bo tam już sie nie da czytać ;) isshi69nikkei April 14 2015, 09:32:21 UTC
Nie jego, to fakt, z tym że - jak mówiłam, dopóki był mały i nieświadomy winiłam rodziców, teraz już doskonale rozumie, że jest wkurzający i rozwydrzony... a z wiekiem będzie coraz gorzej. No nic, tak czy inaczej czekam na weekend majowy, bo całe szczęście babcia mieszka 100 metrów od mojej mamy i jak mam dość atmosfery przedszkola, po prostu wstaję i wychodzę i wracam do siebie xDDD ( ... )

Reply

Re: nowy comment, bo tam już sie nie da czytać ;) hashhana April 15 2015, 12:10:08 UTC
O, to masz super opcje ucieczki! Szkoda, ze ja tak nie moge jak jest 'nalot' gosci. Co najwyzej moge sie schowac w pokoju (i wyjsc na gbura xD) albo wyjsc na dluuuugi spacer i miec nadzieje, ze jak wroce juz nikogo nie bedzie xD
Pocieszam sie faktem, ze za pare dni bede w Polsce i juz mnie relacje miedzy rodzenstwem w najblizszym czasie nie bedzie obchodzic xDD

Czasem jak wlasnie czytam swoje zapiski bez znakow musze sie zastanowic co ja wlasciwie napisalam xD Ale cos zaczelam, o Litielu, wiec moze przebrne do konca jakos ^^

Hehe, to gratulacje xD Obys tylko nie rozwinela tych mniejszych scenek na kolejne rozdzialy xD Skonczysz i co potem? :)

Reply


Leave a comment

Up