Fandom: Siewca Wiatru/Zbieracz Burz - M.L.Kossakowska
Cykl: Historie z mroków Głębi
Postacie: Lucyfer
Chronologia: bardzo wczesny okres władzy Lucyfera, od pojawienia się w Głębi, do parę wieków później
Uwagi: Pomysł na tekst chodził mi od dawna po głowie, jednak dopiero dziś udało mi się jako tako to ubrać w słowa. Niestety, nie wiem, czy udało mi
(
Read more... )
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
>>Może dać mu kategorię uniwersalności? xDD
>>Dzięki! Teraz, jak zaczynam zmianę na rano, będę mieć czas by coś tu kontynuować.
Akurat ja mu się nie dziwię w tym uprzedzeniu. Jak widać, sama jestem uprzedzona xDD
Uff, cieszy mnie to :D
Ech, wolę aby Tsubasa się za bardzo nie rozmnażał... xD
Fakt, tyle, że po takich okropnych romansach (wg autora) nastoletni chłopcy to już w ogóle będą mieć uraz do tego xDDD
Reply
Reply
Współczuję. Ja się borykam z upałami ostatnio non-stop. Bo tam gdzie pracuję niby jest nawiew, ale mi nic nie daje w sumie. A raz to chyba z 6 razy wzywano karetki, bo tak kobitki z poprzedniej zmiany mdlały, czy coś. Masakra. Nie znoszę lata >_<
Współczuję. Teraz jak mam czas, to brak mi sił i chęci. Albo nagle mam tuzin innych zajęć. A jeszcze teraz jest event w pokach xD
Też prawda. Chociaż nie rozumiem, jak można lubić Hoshi xDDD
xD
Huh, brzmi okropnie... tym bardziej cieszy mnie postać Kojiro i Maki :)
Reply
Reply
Dla mnie zdecydowanie lato jest najgorsze. Nie znoszę nadmiaru słońca, wcześnie jasnych poranków i późnej nocy. Potem nie lubię wiosny z powodu alergii i ogólnego ożywienia ludzi. Jesień i zima zdecydowanie są moimi ulubionymi porami :)
Szkoda ^^
Zapewne tak. Ale Hoshi zasadniczo od początku mnie irytowała i jakoś nic nie zmieniło jeszcze tej opinii :D
Reply
Reply
Hehe, jacyś ludzie zawsze się znajdą xD Mi się dobrze żyje w mieście i na szczęście aż tak często nie korzystam z komunikacji miejskiej, by odczuwać korki z powodu utrudnienia pogodowego. Ale to, że nagle mamy bandę takich ludzi zawsze jest irytujące ;]
xDDD Ja tam lubię grać w poki, jakoś mnie wprawiają w dobry humor ilekroć coś mi się uda zdobyć/osiągnąć.
Dogadać, pewnie bym się też dogadała. Ale wątpię, abym się z nią dobrze zaprzyjaźniła...
Reply
Leave a comment