Od kiedy Istota wyprowadziła się z Jamnikiem do dziadków, nie mam jakoś weny do wklejania notek. Na szczęście, bądź nieszczęście, wkrótce się to skończy, bo zamierzam zgarnąć Stworzenie z powrotem, kiedy odwiedzę rodzinę na święta. Zabrano mi myszy, zabrano Jamnika, niech chociaż Istota wróci…
Tymczasem znowu mieszają mi się pory doby, więc siedzę
(
Read more... )