Jak dobrze, że od jutra będę już mogła wychodzić z domu. Nie jestem zdrowsza, tak właściwie, ale myślę, że gdybym musiała jeszcze więcej czasu spędzić zamknięta w czterech ścianach, to prawdopodobnie podupadłabym też na zdrowiu psychicznym. Czego jak czego, ale ograniczenia swobody nie potrafię znieść
(
Read more... )
Comments 3
co do mei-chan: awww szkoda :< może Hiro bardziej pasuje do ról typu playboya jak w Hanie czy zimnego drania jak w kabuto (swoją drogą to tęsknię za tą dramą jak głupia) no ale i tak mam zamiar obejrzec heh XD
samuraja też chcę bardzo chcę ;w;
Dotarłam też do końca Princess Princess, ale to nie jest coś, o czym warto się rozpisywać.
no jak to nie jak tak XD to takie ambitne było xD
i pisz tyle ile chcesz, ja zawsze przeczytam chętnie :D
Reply
No niestety chłopak się trochę marnuje w Mei-chan, ale przynajmniej dobrze wygląda w stroju lokaja XD Jeden z braci dostał urodę, a drugi wyrazisty charakter - nie jest źle.
PuriPuri przy samej końcówce oglądałam już na zasadzie "Nuuuuda. O, Yuichi. Troszkę się nudzę. *ziewnięcie* O Takeru, lol. Nuda w sumie. KenKen z Yuichim, fajnie!" A potem nagle nastał koniec i byłam mile zaskoczona XD
Reply
że dobrze wygląda w takim stroju to ja nie watpie XD właśnie troche szkoda, że nie grał w happyboysach. Tam mogłby panny poczarowac XD
no ja oglądałam to podobnie. i zapomniałaś o Saito XDDDD
Reply
Leave a comment