Miał być wpis genderowy (obiecany i w trakcie pisania, słowo honoru), ale fakt, że znów wykrwawiam się intelektualnie piszę coś naukowego, sprowadził moje myśli na zupełnie inne tory. Otóż, czego o mózgu może się dowiedzieć przeciętny użytkownik Sieci, zainteresowany neurobiologią?
(
...a zatem, czego się może dowiedzieć i ile w tym nauki? )
Comments 3
Nie mam wielkiego doświadczenia z artykułami popularnonaukowymi z mojej dziedziny - prędzej z dziedzin pokrewnych, z twoją włącznie. Co zauważam to dużo uproszczeń, ignorowanie niuansów i powtarzanie się, ale to już chyba bolączka popularyzowania humanistyki, która na niuansach jest oparta... no dobra, każda nauka jest oparta na niuansach.
Popularyzacja badań niestety z uproszczeniami wiąże się automatycznie - zwykły człowiek, zwłaszcza internauta o krótkim attention span (albo przeglądajacy neta w przerwie w pracy) nie będzie w stanie skupić się na niczym dłuższym.
Reply
A co do attention span internautów, chyba będę bombardować ten temat na konferencji za 2-3 miesiące. O ile się ogarnę do tego czasu. ;)
Reply
Reply
Leave a comment