Fikaton 9x06

[kubis]

tytuł: Przy pizzy
autorka: kubis
fandom: Incepcja
postaci/pairingi: Phillipa Cobb, Eames; (bardzo lekko) sugerowany Artur/Eames
ilość słów: 669
ostrzeżenia/uwagi: spojlerów brak. Kolejny fik z mojego małego 'versu o Phillipie (wcześniejsze fiki: Mosty oraz Przymierzalnia - i tym razem chyba lepiej znać je przed czytaniem tego). No i jeszcze ostrzegę, że

Comments

[magdalith]

Wytnij jakieś 3 słowa, nie bądź świnia :(

*ma dzień spamera*

[kubis]

Kwiknęłam głośno. XDD

A to nie było tak, że kiedyś doszłyśmy do wniosku, że 669 to jeszcze większe "zuo" niż 666, bo nie dość, że szatan, to jeszcze (omg) uprawia seks?

[pellamerethiel]

Hmm, chyba bardziej podobały mi się te poprzednie fiki, ale sama nie wiem dlaczego... Nie bardzo wiem co napisać o tym fiku, niestety, a chwilę nad nim myślałam, przepraszam. :(

- Dzięki dzieleniu snów można zrobić wiele dobrego - powiedziała cicho.

Starała się nigdy ich nie oceniać. Nigdy nie wypytywała, ani nie oskarżała, o to, czym się kiedyś zajmowali. Zawsze jednak była pewna, że nie chce iść tą samą drogą.
:)))

Przez lata nie mieli ze sobą żadnych bliskich kontaktów, Eames był dla niej tylko dodatkiem do Artura, kimś, o kogo była zazdrosna i z kim nie potrafiła się porozumieć.
Ładne.

*drzwiami w twarz - jedna z technik wywierania wpływu społecznego, często stosowana np. w negocjacjach: najpierw prosimy o jakąś dużą trudną do wykonania przysługę, a gdy osoba odmawia, wycofujemy się na chwilę, aby po chwili poprosić o coś mniejszego. Powoduje to, że ludzie bardziej ulegają tej drugiej prośbie.
W ten sposób uzyskano m.in. tzw. *kompromis* aborcyjny XD /random is random

[kubis]

Wiesz, że cieszę się, kiedy piszesz mi, co Ci się nie podobało, więc dziękuję! Przy tym fiku naprawdę zabrakło mi czasu, poza fikatonem byłby dłuższy i bardziej rozwinięty.

No cóż, ta technika działa. Manipulacja ludźmi jest łatwiejsza niż się niektórym wydaje, niestety.