Borze, poczułam się dzisiaj takim weteranem fikatonu... już szósty! To straszne.
Muszę teraz walnąć sobie herbę i nadgonić wszystkie wpisy, bo, wiecie, pół dnia grałyśmy w planszówkę BSG (Cyloni wygrali).
autor:
le-mrufandom: Battlestar Galactica
ilość słów: ok. 2000
postaci: Kara, Leoben.
spoilery: do 3x01 Occupationostrzeżenia: przemoc, kilka
(
Read more... )
Comments 8
To nie był pierwszy toster, którego zabiła, ale te ciała były tak cholernie przekonujące, że nie potrafiła się otrząsnąć z myśli, że zrobiła coś złego. To nie była prawda: grzechem było krzywdzenie ludzi, nigdzie nie było mowy o seryjnych modelach robotów wzorowanych idealnie na ludzkich ciałach.
\o/
Reply
Poza tym dość creepy. Znaczy w ogóle Leoben, hot itp., ale Kara musiała się czuć naprawdę strasznie (co z resztą parę razy pokazała, nawet tutaj). Bardzo podoba mi się narracja tekstu, nastrój, jaki zbudowałaś i przebieg wydarzeń. Nie dzieje się za szybko, ani za wolno, tylko tak w sam raz.
Zgadzam się z girlupnorth apropo tego kochania. Ale to w pewnym pokrętnym sensie urocze xd
Reply
To wszystko przez wasze fiki i ikonki z Karą i Leobenem!
Biorąc pod uwagę, że nie jestem obeznana z serialem, to barrdzo mi się podoba ♥
Reply
Pewna sterylność pomieszczeń (tylko koszula i zapomniane zapałki były nie na miejscu) i to uważne przeszukanie, stała czujność, rosnący niepokój i rosnące zmęczenie, no i ten powstrzymywany, odsuwany szok.
Zapach koszuli był świetny.
(Wybacz, mój musk nie pracuje dziś najlepiej.)
Reply
Ała. Trafienie do tego domu, zamiast do celi to musiał być wielki mindfucking. bo WTF o co chodzi? Co chcą osiągnąć? I czy woda nie jest zatruta? Jak wydzielać sobie biszkopty? I po prostu nie wypada spać na łóżku.
Świetnie to opisałaś: Kara sama w mieszkaniu, tzn. na polu walki - nieznanym terenie wroga, który może se kryć za każdym rogiem/meblem. To jak stara się być ostrożna, ale pragnienie, głód, zmęczenie po jakimś czasie wygrywają.
Leoben taki kanoniczny. Zwariowałabym, gdybym miała spędzić 3 miesiące z kimś, który na pytanie "czy..." nie potrafi podpowiedzieć Tak/Nie (nawet gdyby nie wyrżnął wcześniej całej ludzkości).
Nóż w bucie *_* (to co, jeszcze tylko 6 razy?)
PS. wiesz, ze mogłabym się przyczepić, prawda? Ale chyba wiem, co byś odpowiedziała :P
Reply
Leave a comment