Jeej, bardzo to fajne! <3 I bardzo kanoniczne, i jakieś takie namacalne. Podoba mi się opis lądowania statku, no i ta ostatnia rozmowa pomiędzy Washem a Zoe. Pogratulować! ;]
Tak jak zwykle wyciągasz jakąś postać z tła i robisz z niej coś fajnego, tak teraz wyciągnęłaś niby-szczegół z życia Washa. Podoba mi się ten mały chłopczyk, którego ciągnie do tego, co ponad chmurą zanieczyszczeń i ten dorosły mężczyzna, który mógłby spędzić resztę życia, wpatrując się w gwiazdy. Dialogi wydawały mi się nieco słabsze niż zazwyczaj i tutaj: - Na mojej planecie gwiazdy były mitem - opowiada Zoe przez chwilę myślałam, że to Zoe mówi. Ale tak czy siak, podobało mi się:)
Comments 8
bardzo podoba mi się niebo upstrzone światełkami i "gwiezdny dom" :)
no i fajnego Wash'a napisałaś :)
Reply
Reply
I w ogóle zgrabny tekst, jestem na tak!
Reply
W ogole Firefly *aww* XD
Reply
Tak jak zwykle wyciągasz jakąś postać z tła i robisz z niej coś fajnego, tak teraz wyciągnęłaś niby-szczegół z życia Washa. Podoba mi się ten mały chłopczyk, którego ciągnie do tego, co ponad chmurą zanieczyszczeń i ten dorosły mężczyzna, który mógłby spędzić resztę życia, wpatrując się w gwiazdy.
Dialogi wydawały mi się nieco słabsze niż zazwyczaj i tutaj:
- Na mojej planecie gwiazdy były mitem - opowiada Zoe
przez chwilę myślałam, że to Zoe mówi.
Ale tak czy siak, podobało mi się:)
Reply
Leave a comment