Na pierwszy rzut ucha, z tą rustykalną energią, z tym szalonym banjo i zawziętym wokalem oraz niedogolonymi policzkami Mumford & Sons mogliby nie tylko założyć sklep z artykułami rolniczymi gdzieś w Alabamie, ale i spodziewalibyśmy się, że młodzi panowie będą elegancko zaciągać południowym akcentem. Tymczasem niespodzianka! Akcent owszem, jest, z
(
Read more... )
Comments 5
Bardzo lubię tę piosenkę, tak jak napisałaś - pasja i energia + wokalista ma coś takiego w głosie, co przykuwa uwagę.
Reply
Mi bardziej przypomina mi nieślubnego brata Grega Dulli ;)
Reply
Reply
Dzięki, że się tym podzieliłaś :)
Reply
Dzięki w każdym razie, fajnie się słucha :D
Reply
Leave a comment