[HP] Mój

Aug 16, 2010 00:32

Tłumaczenie, jedno z pierwszych (a może i pierwsze?), gdzieś sprzed roku. Przekład, cóż, miejscami swobodny, ale robiłam to w imię dobra języka polskiego. "Mój" pochodzi właściwie z takiej pewnej serii miniaturek. Jedną z nich przetłumaczyła wcześniej madami jako Znajdż sobie własnego Gryfona , zresztą szczerze polecam.
Tekst dedykowany wszystkim ( Read more... )

tłumaczenie, hp/dm, slash, hp, jennavere, drarry, fic

Leave a comment

Comments 5

fabberline August 19 2010, 21:41:13 UTC
Khem, chciałam to sobie odświeżyć & skomentować (najpierw myślałam o przerobieniu komenta z gospody, ale jest nieco pozbawiony sensu, tudzież nie łapię kontekstu w którym go pisałam...), ale w zdaniu "I tak długo jak tak uroczy penis jak twój" przeczytałam "uroczy penisek" to przywołało mi dziwne wspomnienia na temat ww. z oczami etc., więc padłam. Racjonalny komentarz będzie później ;D

Reply

mitamot August 21 2010, 13:38:27 UTC
Teraz dopiero zobaczyłam ten komentarz :D
Właściwie skąd się wziął ten z oczami, hm? Dalej proponuję przeczytanie tekstu dorgi z pełną, radosną personifikacją penisów ;)

Reply

fabberline August 21 2010, 18:39:01 UTC
Mam zamiar, w bliżej niesprecyzowanej przyszłości (jak go znajdę, czy coś...). I szczerze mówiąc nie pamiętam skąd bezpośrednio się wziął, ale ta wizja niekiedy mi towarzyszy i nieodmiennie powala ;D

Reply

fabberline August 24 2010, 18:01:15 UTC
Przeczytałam jeszcze raz i hm, jest w pewien sposób całkiem urocze, zwłaszcza zakończenie, chociaż akurat zakończenie jest dość, hm, słodko-gorzkie imo. Generalnie wolę chyba arystokratyczną zazdrość Dracona od jaskiniowej (;)) zazdrości Pottera, ale, że lubię tą (tę? fuuj) tematykę, to i w tą stronę może być (albo to kwestia tego, że wolę Pottera jako uke, hmm...). Biedny Dylan lubiący jasnowłosych panów ;)
"- Jakiś facet się na ciebie gapił? - Głos Harry’ego stał się dziwnie beztroski, daleki, a jego ramię owinięte dookoła chłopaka zacisnęło się nieco mocniej." <3
Ach no i sam tytuł jest cudny, taki, właśnie, zaborczy. Kurczę, drarry rlz. Oglądanie kanonicznego zakończenia w filmie będzie niemiłym przeżyciem chyba. A komentarz nadal jakiś niezbyt racjonalny. (Tym razem przynajmniej nie miałam dziwnych, em, skojarzeń) ^^'

Reply


Leave a comment

Up