zawsze wydawało mi się, że okresy depresyjne, to nie najlepszy moment na pisanie; wszystkie teksty wychodzą wtedy takie jakieś zdołowane i mało twórcze, teraz jednak zaczynam dochodzić do wniosku, że pisanie w takich okresach to nie tylko świetny pomysł, ale też dobry sposób na home-made terapię. nie mówię tu oczywiście o wypisywaniu jak smutnym
(
Read more... )