Fikaton udany. Kryzysów prawie wcale. 7/7, w siedmiu różnych fandomach, żadnych ciężkich angstów i w 90% oparte na dialogach, a więc zamiar spełniony. Nie napisałam w sumie niczego, co chciałam lub planowałam ;)
Razem 3869 słów, o ile dobrze pamiętam.
Dzień pierwszy
Supernatural, 741 słów, fik przekrojowy, do czwartego sezonu. Postaci własne, epizodyczne i drugoplanowe.
- Barry, czy Jim Murphy przeklina?
- Na własne uszy słyszałem soczystą kurwę w Madison, dwa lata temu, a co?
Telefony Dzień drugi
Firefly, pre-series, 639 słów; Wash, Zoe
- Jak to jest? - pyta.
- Jak jest co?
- Latać.
Do gwiazd Dzień trzeci
Buffy the Vampire Slayer, siódmy sezon, brak poważnych spojlerów, jedynie założenia; Xander, Giles, Dawn
Firefly, brak spojlerów, Jayne, Zoe, Mal, Simon, Wash, Kaylee
626 słów
- Problem żywieniowy wciąż pozostaje nierozwiązany - powiedział Xander, wyłaniając się zza futryny, dźwigając dwie torby pełne zakupów. Przeszedł jeszcze kilka kroków, postawił torby na szafce i złapał się za krzyż.
Fik o jedzeniu Dzień czwarty
Torchwood, 293 słowa, brak konkretnych spojlerów, jeśli widziało się 1x01 "Everything Changes"; cała załoga Torchwood Cardiff
Zwłoki odpowiedziały martwym milczeniem.
Lodówka pełna trupów Dzień piąty
Battlestar Galactica, około trzeciego sezonu, aczkolwiek znów brak poważnych spojlerów, 536 słów; Starbuck, Hot Dog, Racetrack, Skulls, Helo, Seelix
- Hot Dog rozjebał krzesło.
Krzesło, karty, stół Dzień szósty
Lost, AU, 100 słów, Carlie
Trzy tygodnie po powrocie z wyspy Charlie zabrał Claire na lody.
Karmel i sól Dzień sidómy
Dark Angel, połowa drugiego sezonu (występują postacie epizodyczne z finałowych odcinków), 934 słowa; Biggs, Cece, postać własna; prywatny kanon
- Jesteś cholernym bogiem kelnerów - rzuciła Bell, wypuszczając dym z ust.
Dym