#239

[wenprzypracy]

Centymetr w prawo i wybiłabym sobie w głowie zgrabną dziurę, przez którą wypłynąłby musk. Albo poszłaby mi tętnica skroniowa. I okno, które myłam zawzięcie przez kilkanaście minut, trzeba by znowu myć i w ogóle niefajnie by było

Comments

[ororcia]

To musiało boleć, bidna ty. Uważaj na siebie, bo jeśli ciebie zabraknie, to kto będzie szerzył mhrok i zuo u sprzedawców pendrive'ów?!

Mnie wkurza ostatnio bardzo dużo, bardzo drobnych rzeczy. I boję się, że w końcu nie wytrzymam i użyję Noża, ekhm... Tak więc uważam, że ochota ukręcania komuś łba jest bardzo normalnym zuem.

[wenprzypracy]

Mhroki chadzają po świecie. Znalazłby się godny następca, I hope xD

[zielony_banan]

Oj, następnym razem uważaj na siebie. Dobrze że tylko guzem się skończyło, a nie np. wstrząsem mózgu i szpital.

Widzę, że nie tylko ja jestem w mocno wkurwionym nastroju... Także wiesz, w tej sytuacji chęć ukręcenia komuś łba jest normalna.

[wenprzypracy]

Dziurą. Dziurą w czaszce. A potem bym dumnie obnosiła bliznę, wynik walki z oknami :P

[zielony_banan]

Taa, o ile blizna po dziurze nie byłaby ukryta pod włosami :P

[merrik_mayfair]

*huga mocno wena*
a sen jest Zuy. I mru xddd bita śmietana od Die? a nie mógł nią kyo...?

[wenprzypracy]

Ty zua slaszystko.
W tym śnie to raczej moja buźka wyglądała jak efekt śmietanowego bukkake...

[merrik_mayfair]

jestem zua ale ty mnie za to kochasz, weniątko;*

[merrik_mayfair]

a kto oprócz Die..?