Słuchy mnie doszły, że po mnie "widać, że mądra i oczytana, można sensownie pogadać, ale trochę za wstydliwa". A ja po prostu rzadziej niż częściej widzę sens w odzywaniu się. Tyle.
Przy okazji, jakbym była taka mądra, to bym nie miała wiecznych problemów z pisaniem tych prac na polski. A ciągle się zacinam.
Ale! Jak patrzę na moje Dirowe plakaty (
(
Read more... )
Comments 3
Ja też tak mam. Na polskim xD
A co do pisania - mądrość nie ma tu nic do rzeczy. Ja swoją machnęłam w piątek, ale cudo to to nie jest xD
Reply
To w ogóle istnieje coś takiego jak odrabianie lekcji w piątek? Burzysz mój światopogląd xD
Reply
Reply
Leave a comment