(Untitled)
Długo nic nie pisałam, więc pora chyba na nową notkę.
W czwartek 9-tego pażdziernika mieliśmy z ojcem lot do Polski.
Dzień minął raczej szybko i dość spokojnie. Kończenie pakowania się, taksówka na Stansted, później autokar na Luton, samolot, potem autokar z Warszawy do Białegostoku i po północy byliśmy w domu.
Piątek spędziłam dość leniwie, a ( Read more... )
Comments 2
Szkoda ze nie pojechalas z nami ;___; Bylo zabojczo *________* Chlopaki sa swietne jesli chodzi o kontakt z fanami <3333
Na scenie dali jeszcze wiekszego czadu niz w Londynie!!!! Normalnie nie mozna ich nie kochac calym soba po takim show *^^*
A co do kolczykow - nprawde polecam w wardze!!!!! Jak bedziesz chciala wygladac skromniej - zalozysz dyskretny labrecik ^^ MYVcowe spiralki sa sliczne *__*
To kiedy wpadasz do Londynu? xDDD
Reply
A co do kolczyka, to cały czas myślę ^^'
Znasz w Londynie jakieś dobre miejsce, gdzie by mi przekłuli...i w miarę nie drogie?
Zrobiłam sobie "próbne" foty jakbym wyglądała z kolczykiem, więc może na dniach wrzucę, jak znajdę natchnienie na nowa notkę ^^'
Buziaki :*
Reply
Leave a comment