LOL, my też miałyśmy dzisiaj randoma. Jakiś facet dobijał się do drzwi, to otworzyłyśmy. A tam jakiś młody człowiek, który wyciągnął rękę, toteż ja odruchowo wyciągnęłam swoją, by ją uścisnąć, a on ją hop do ust i pocałował. Przedstawił się, ja pytam w jakiej sprawie, a on: - Szukam żony. Ja: - Ale trochę młodo pan wygląda jak na moją kategorię wiekową. On: - Wiem, dzisiaj dokładnie się ogoliłem. Ja: - No to skoro nie szuka pan żony, to o co chodzi? On: - Obiad dla 15 głodnych studentów. Ja: - Ojej, ale my same jesteśmy głodnymi studentkami. Proszę nas dopisać do listy. On: - OK, to będę pytać o obiad dla 17 głodnych studentów.
Okazało się, ze był z fundacji zbierającej na dzieci autystyczne czy coś. Ale my oczywiście nie miałyśmy kasy.
Comments 2
- Szukam żony.
Ja: - Ale trochę młodo pan wygląda jak na moją kategorię wiekową.
On: - Wiem, dzisiaj dokładnie się ogoliłem.
Ja: - No to skoro nie szuka pan żony, to o co chodzi?
On: - Obiad dla 15 głodnych studentów.
Ja: - Ojej, ale my same jesteśmy głodnymi studentkami. Proszę nas dopisać do listy.
On: - OK, to będę pytać o obiad dla 17 głodnych studentów.
Okazało się, ze był z fundacji zbierającej na dzieci autystyczne czy coś. Ale my oczywiście nie miałyśmy kasy.
Reply
Ja bym tam mu pewnie drzwi zatrzasnęła przed nosem ze strachu
Reply
Leave a comment