gwiazdka lja #7: prezent dla pelle!

[soriso]

Autor: soriso
Dla kogo prezent: pellamerethiel
Życzenie nr 3: Merlin BBC. Merlin ratuje życie Uthera, przez co musi uciekac z królestwa. Artur nie może się z tym pogodzić i próbuje go odnależć. Artur/Merlin.
Tytuł: W swoim czasie
Fandom: Merlin BBC
Ilość słów: ~3800
A/N: Pelle, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Nie widziałaś pewnie moich życzeń, bo nie pisałaś

Comments

[le_mru]

Przy takim pierdoleniu, jaki się odbywało, napisałaś bardzo fajnego fika! Dobrze wybrnęłaś z tej ucieczki, bardzo mi się podobał cały udział Morgany. Ta końcówka jest prawie że tak idylliczna, że aż każe się zastanawiać, czy nie jest przypadkiem szczęśliwym zakończeniem dopisanym przez nieszczęśliwy podmiot liryczny :D

[soriso]

przez 90% czasu czułam się jak varrik z tego posta o lokacjach: "statek był duży. statek był też drewniany".

uważam że morgana zasługuje na lepszy los, niż ten, który ją spotkał w serialu. pomyślałam sobie również, że gdyby magia merlina wyszła na jaw zanim zaczęły się te jej jazdy, wszystko mogłoby się potoczyć inaczej. bo ona miałaby wtedy szansę nauczyć się na *jego* błędach - czyli faktycznie nie byłaby już sama i przerażona tym wszystkim, co się z nią działo.

plus uważam że powinna była rządzić z arturem, jeśli nie jako jego królowa, to przynajmniej jako doradczyni.

dzięks men.

[le_mru]

No, opisy lokacji bywaja wymagajace, zgadzam sie (eldzej zabral mi polskie literki przed chwila...). Tzn. serio, pisanie tresciwych, informatywnych i budujacych opisow lokacji wymaga zwyczajnie wprawy. A Varrik woli pewnie momenty.

Podobal mi sie ten fragment o prawej rece krola, bo pomyslalam od razu o tym poscie z Cassandra...

[soriso]

(mi nagle tez)
natknelam sie na ten problem tak naprawde w 100% dopiero pod sam koniec, jak musialam jakos zrownowazyc te dialogi i napisalam to zdanie o wzgorzu i dolinie. i co dalej kurwa? co z ta dolina? przeciez dobrze wiem jak ona moze wygladac, dlaczego nie moge jej opisac? do kurwy nedzy.

a ty akurat opisy zawsze piszesz bardzo fajne. i imo dialogi sa latwiejsze - tzn jasne, mozesz je zjebac, bo albo postac czujesz albo nie. ale sytuacji mozesz nie umiec opisac dobrze NAWET jesli ja dobrze czujesz. ech.

[pellamerethiel]

AAAAAAAAA MOI CHŁOPCY :) :) :)

Dziękuję bardzo, fik naprawdę mi się podoba!!! Tyle narzekania na twitterze... :D :D :D A to bardzo dobry fik!

Bardzo się cieszę, że mnie miałaś! Jezu, jak długo nie pisałam komentarzy do fików, w dodatku długich i treściwych komentarzy!!!

To wszystko to tak bardzo oni! Dialogi równie udane jak zawsze, znakomicie się to czytało :))) Klasyczna historia z Merlinem, który zdradza się ze swoją magią przed Arturem i ups, równocześnie Utherem (przypomniało mi się jak bardzo serial nas tutaj oszukał, kurwa!), który potem tak klasycznie grzmi, żąda jego śmierci etc - tego właśnie chciałam :) Może bez seksów, ale ze świetnymi dialogami i głodzonym w celi Merlinem, który potem ledwo ma siłę, żeby się przemienić. :> I ta końcówka... JEZU STRACILI TYLE LAT :( Szkoda że Merlin jest taki sprytny i nie dał się później tak łatwo odnaleźć ech.

Morgana <3 Taką ją lubiem.

― Co takiego? ― zapytał. ― Bo jeśli chodzi o tę zbroję, to wierz mi, gdybym szorował ją bardziej, zrobiłbym w niej dziurę

[soriso]

proszę :)) cieszę się, że ci się spodobał!

[pellamerethiel]

A i owszem :D :D :D Miałam ochotę na fika do Merlina :D