gwiazdka lja #7: prezent dla pelle!

Dec 28, 2014 20:53

Autor: soriso
Dla kogo prezent: pellamerethiel
Życzenie nr 3: Merlin BBC. Merlin ratuje życie Uthera, przez co musi uciekac z królestwa. Artur nie może się z tym pogodzić i próbuje go odnależć. Artur/Merlin.
Tytuł: W swoim czasie
Fandom: Merlin BBC
Ilość słów: ~3800
A/N: Pelle, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Nie widziałaś pewnie moich życzeń, bo nie pisałaś ( Read more... )

gwiazdka lja 7, fandom: merlin, autor: soriso

Leave a comment

pellamerethiel December 28 2014, 23:42:28 UTC
AAAAAAAAA MOI CHŁOPCY :) :) :)

Dziękuję bardzo, fik naprawdę mi się podoba!!! Tyle narzekania na twitterze... :D :D :D A to bardzo dobry fik!

Bardzo się cieszę, że mnie miałaś! Jezu, jak długo nie pisałam komentarzy do fików, w dodatku długich i treściwych komentarzy!!!

To wszystko to tak bardzo oni! Dialogi równie udane jak zawsze, znakomicie się to czytało :))) Klasyczna historia z Merlinem, który zdradza się ze swoją magią przed Arturem i ups, równocześnie Utherem (przypomniało mi się jak bardzo serial nas tutaj oszukał, kurwa!), który potem tak klasycznie grzmi, żąda jego śmierci etc - tego właśnie chciałam :) Może bez seksów, ale ze świetnymi dialogami i głodzonym w celi Merlinem, który potem ledwo ma siłę, żeby się przemienić. :> I ta końcówka... JEZU STRACILI TYLE LAT :( Szkoda że Merlin jest taki sprytny i nie dał się później tak łatwo odnaleźć ech.

Morgana <3 Taką ją lubiem.

― Co takiego? ― zapytał. ― Bo jeśli chodzi o tę zbroję, to wierz mi, gdybym szorował ją bardziej, zrobiłbym w niej dziurę…

― Zbroja jest w porządku.
Cuuuuuudne :D Chociaż wiadomo, że jak Artur się nie czepia, to o coś musi mu chodzić...

Wiesz, że jestem tutaj po to, aby spełniać wszystkie twoje zachcianki, ignorując jednocześnie najbardziej podstawowe potrzeby mojego organizmu.
kic: orgazmu

Artur uśmiechnął się pod nosem.

― Tak cię właśnie wszystkim przedstawiam ― odpowiedział. ― Mój służący Merlin. Niezastąpiony.
<333333

― Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, jak go zraniłeś. Nie przyznałby się do tego nawet gdyby tu był, ale to prawda. Powinieneś był mu powiedzieć.
Chłopcyyyyy

W myślach dziękował bogom, że był taki chudy. Arturowi nigdy nie udałoby się tędy przejść.

Chłe chłe chłe

Merlin zmierzał powoli w jego kierunku, lawirując między poległymi ciałami. W końcu zrównał się z Arturem ― bez słowa, nie patrząc na niego, zajął miejsce przy jego boku. Artur pierwszy zabrał głos.

― Spóźniłeś się.
AAAAAAAAAAAAA KOCHAM.

― Co byś zrobił, gdybyś mnie znalazł?

― Nie wiem ― przyznał, pochylając głowę. Brudnymi od miecza palcami potarł czoło, zostawiając na nim ciemną smugę. ― Nie przemyślałem tego do końca.

― Dlatego zawsze byłem o kilka kroków przed tobą.
100000% ONI!

DZIĘKUJĘ BARDZO, PIĘKNY PREZENT <3 <3 <3 <3 <3

Reply

soriso December 28 2014, 23:45:25 UTC
proszę :)) cieszę się, że ci się spodobał!

Reply

pellamerethiel December 28 2014, 23:55:50 UTC
A i owszem :D :D :D Miałam ochotę na fika do Merlina :D

Reply


Leave a comment

Up