jestem bardzo zmęczona dzisiejszym dniem, chyba opadłam z sił po napisaniu i wklejeniu swojej gwiazdki, ale chciałam tylko powiedzieć, że fik - chociaż nie wyniosłam z niego tyle, ile wyniosłabym, gdybym nie była tak padnięta - bardzo mi się podobał! a najbardziej mi się w nim podobał mój ukochany - iorweth. hehe. względem elfów odczuwam raczej niechęć, więc jak zaczynałam grać w dwójkę, nie przypuszczałam, że KOLEJNY ze mnie zadrwi i sprawi, że tak go polubię. a jednak. twój iorweth jest jak skóra zdarta z tego z gry, co bardzo mnie cieszy, bo ten z gry jest fenomenalny. najbardziej, zdecydowanie, w pamięć mi zapadł i spodobał się ten fragment, w którym próbuje rozmówcy wytłumaczyć, jak kiepską logiką się kieruje. och iorweth.
i iorweth/saskia naturalnie też shipuję, ale od skończenia dwójki mam wielką ochotę na iorweth/geralt. co pewnie przeczytam, jeśli sobie sama napiszę, bo wielkiej popularności ten pairing nie zdobył.
Comments 2
twój iorweth jest jak skóra zdarta z tego z gry, co bardzo mnie cieszy, bo ten z gry jest fenomenalny. najbardziej, zdecydowanie, w pamięć mi zapadł i spodobał się ten fragment, w którym próbuje rozmówcy wytłumaczyć, jak kiepską logiką się kieruje. och iorweth.
i iorweth/saskia naturalnie też shipuję, ale od skończenia dwójki mam wielką ochotę na iorweth/geralt. co pewnie przeczytam, jeśli sobie sama napiszę, bo wielkiej popularności ten pairing nie zdobył.
Reply
Reply
Leave a comment