aa sorki, nie wiedziałam w ogóle, o czym wy pieprzycie, jak nilc jeszcze napisała o tym seksie, ale potem sobie uświadomiłam, że popełniłam błąd! false advertising. ale zadziałało hehehehehe.
założyłam sobie, że będę pisać do różnych fandomów, więc pewnie nic z tego. chyba że nic nie wymyślę.
Ja po "jakieś tam pieprzenie" też myślałam, że będzie seks................................ Co za oszustwo!
Mimo braku seksu, fik mi się bardzo podobał. Bardzo dobra wyszła konstrukcja z klamrą i powtórzeniem. Bardzo to sprawne i dobrze się czytało. Nie rozumiem tylko, czemu Merlin ma ghost!Morganę...
bo to nie tak, dude. morgana tam byla naprawdę, ale merlin jest tak odjechanym super czarodziejem, że mógł pofatygować tylko część siebie, resztą będąc przy arturze i go broniąc. wiesz, robił perimeter check i na nią trafił.
w ogóle skomentowałaś moj fik do merlina! szkoda, że nie zaczęłyśmy się spotykać, jak pisałam ich więcej :P
False advertising zadziałało, ale nie było żadnego seksu, smuteczek ;______; Baaardzo lubię tę Morganę, jak już ludzie wspomnieli w komentarzach - taką poważną, spokojną, i konsekwentną. Taka jakby Morgana z serialu, tylko bardziej, hm, dorosła? Doświadczona? Anyway, bardzo ładnie. Fajny pomysł z tą projekcją astralną (nie mogę inaczej tego nazwać, sorry, lata oglądania Charmed robią swoje;).
Comments 6
Czemu ja nie umiem pisać takich fajnych i zarazem krótkich fików ;______;
Dziś też pisz do Merlina!!! Stęskniłam się za Twoim Merlinem i Arturem.
"Merlin uśmiechnął się. Gdybyśmy nie wygrali, pomyślał, byłbyś teraz martwy. Pewnie bym się zorientował."
LOL/AWW/:(
Bardzo podoba mi się jak odmalowałaś tutaj Morganę - nie jako oszalałą od jadu kobietę, ale godną przeciwniczkę Artura i Merlina. Merlinek <3
Reply
założyłam sobie, że będę pisać do różnych fandomów, więc pewnie nic z tego. chyba że nic nie wymyślę.
dzięki! :)
Reply
MERLIN. TWÓJ FIK ZAINSPIROWAŁ MNIE DO MOJEGO. W SENSIE DO FANDOMU.
Reply
Mimo braku seksu, fik mi się bardzo podobał. Bardzo dobra wyszła konstrukcja z klamrą i powtórzeniem. Bardzo to sprawne i dobrze się czytało. Nie rozumiem tylko, czemu Merlin ma ghost!Morganę...
Reply
bo to nie tak, dude. morgana tam byla naprawdę, ale merlin jest tak odjechanym super czarodziejem, że mógł pofatygować tylko część siebie, resztą będąc przy arturze i go broniąc. wiesz, robił perimeter check i na nią trafił.
w ogóle skomentowałaś moj fik do merlina! szkoda, że nie zaczęłyśmy się spotykać, jak pisałam ich więcej :P
Reply
Reply
Leave a comment