fikaton 12, dzień trzeci

Apr 15, 2012 22:15

Ostatnie dwa dni zużyły większość mojej weny, więc dzisiaj musiałam napisać coś lżejszego i crackowego. Czerpałam obficie z mojej i Skye epickiej wymiany dmek, w których uzgadniamy szczegóły ślubu Shepard i Garrusa. No, to macie ślub.

Tytuł: Toasty i obietnice, czyli ślub w dziesięciu odsłonach
Autor: pellamerethielFandom: Mass Effect ( Read more... )

fandom: mass effect, fikaton 12, autor: pellamerethiel, fikaton 12: dzień trzeci

Leave a comment

Comments 15

zimnyryb April 15 2012, 21:34:17 UTC
Okej, Pelle, więc tak.

1/ Brałabym bez ślubu też.

2/ LIARA USIŁUJE WYMIENIĆ SPODNIE Z JOKEREM

3/ JOKER TO SER JORAH ("Proszę, ja tu potem śpię :("), SHEPARD TO DROGO, A GARRUS TO KHALEESI.

4/ TIM <3

5/ SHEPARD WGRYZA SIĘ W ŻUCHWĘ GARRUSA I NIECHCĄCY MU JEJ KAWAŁEK UŁAMUJE ALBO UŁAMUJE MU TĘ KOŃCÓWKĘ MANDYBLI I POTEM ROBIĄ Z TEGO PATYCZEK DO DRINKÓW ALBO NIE WIEM

Płaczę. Ale lubię.

Reply

zimnyryb April 15 2012, 21:34:38 UTC
A i:

6/ JACK/VEGA

Reply

pellamerethiel April 15 2012, 21:35:47 UTC
NIENAWIDZĘ CIĘ KARPIKU ALBO BARDZO KOCHAM NIE WIEM SAMA NIE WIEM SERIO.

TYMI SPODNIAMI MNIE ZNISZCZYŁAŚ. ALE JA CI DAM MANDYBLA DO MIESZANIA DRINKÓW!!!!!!!!!!11 Tak Cię załatwię, że Cię TIM nie pozna, o!

<333

Reply

zimnyryb April 15 2012, 21:36:50 UTC
JAK MI NAPISZESZ FIKA TO TIMIE ALE TAKIEGO DOBREGO GDZIE TIMA NIE JEDZĄ JASZCZURY I VORCHA TO ODPUSZCZĘ CI WSZYSTKO

Reply


le_mru April 16 2012, 02:25:00 UTC
LOL, porzucili majtki Shepard, co za świnie!

Zalolowałam strasznie na Vedze i jego mailu XDDDD i tak, Shepard na pewno mu wklepie, chociażby na żarty!

JEST KSENOFILSKI SEKS MULTIFANDOM ZYSKAŁ NOWY POZIOM XDDDDDDDDDDDD

Reply

pellamerethiel April 16 2012, 11:56:04 UTC
No, lamerzy. Ale weź pod uwagę, że mieli do obskoczenia tyle miejsc na całej Normandii! Jest to chyba jakieś usprawiedliwienie.

W naszej schizofrenii Shepard musiała przed ślubem wyładować się na Vedze, bo Anderson uznał, że dzień przed ślubem to taki zajebisty moment na rzucenie tekstem, że jednak ma dla niej misję. (I Shepard rozwaliła holoekran. XDDD)

Mnie najbardziej rozpierdala wymiana mailowa z Wrexem. I wydzieliny Garrusa.

YES YES YES \o/ MYŚLISZ ŻE POWINNAM TO POTEM WKLEIĆ SAMA-WIESZ-GDZIE?

Dzięki :D

Reply


(The comment has been removed)

pellamerethiel April 16 2012, 12:09:21 UTC
No, jełopy. Ale mieli całą Normandię do zaliczenia!

No, też bym chciała. :(

Mnie najbardziej wzruszyła wymiana maili z Wrexem.

Dzięki! :D (ja Twojego planuję czytać dzisiaj)

Reply


soriso April 20 2012, 20:10:51 UTC
prawie się popłakałam ze śmiechu na niektórych momentach :D :D :D

zajebiście ci to wyszło i miło jest przeczytać coś twojego, gdzie bohaterowie DLA ODMIANY SĄ SZCZĘŚLIWI, nawet jeśli zostawiają majtki w kokpicie, najebują się jak szpadle albo kleją się do nich asariańskie barmanki (... uch, czekaj, z tym ostatnim coś nie wyszło). najbardziej rozbawił mnie joker, który rozmawiał ze swoim alkoholem - wyobraziłam go sobie jak z taką zrozpaczoną miną i PRZEKRZYWIONĄ CZAPKĄ usiłuje zatrzymać alko w żołądku PRICELESS.

I BIEDNY JEST Z TYM KRZESŁEM.

kaidan hahaha! dobrze pomyślany piąty punkt, genialny dodatek :D

żyjcie długo i szczęśliwie, femshep i garrusie! ♥

Reply

pellamerethiel April 20 2012, 21:20:42 UTC
Kaidan był napisany na szybko, ale nie mogłam się powstrzymać ofc. :D Uwielbiam mu dojebywac... W schizofrenii dojebałyśmy mu bardziej (tj. Jack mu dojebała), tym zresztą był zainspirowany cały ten fik XD

Cieszy mnie, że Ci się podobało i że się śmiałaś :D TO BYŁO DZIWNE NAPISAĆ COŚ TAKIEGO, DLA MNIE TO PRAWIE JAK FLUFF!

♥ Żyjcie szczęśliwie! w au :(

Reply


Leave a comment

Up