Zwl 3, runda 1: Zasada zachowania energii

Aug 04, 2011 20:32

Autor: upupa-epops
Tytuł: Zasada zachowania energii
Fandom: Buffyverse
Prompt: Wesley i Faith, ale NIE pairing; mile widziany punkt widzenia Wesleya
Spoilery: BtVS do 7x22 Chosen, AtS do 5x22 Not Fade Away, cholera wie jak daleko komiksy, bo nadal wiem o nich tyle, ile przeczytam na wikipedii / Nilc mi powie, w dodatku mam wrażenie, że miesza mi się ( Read more... )

autor: upupa_epops, fandom: angel, fandom: buffy the vampire slayer, fandom: btvs, zwl 3: runda pierwsza, zwl 3

Leave a comment

Comments 6

tavarunya August 4 2011, 21:09:43 UTC
Bardzo fajne. Najbardziej rzuca mi się w oczy biedny, biedny Wes. Nikomu bym nie życzyła konieczności podejmowania takich wyborów. Rozdrażniona Faith i domyślny Spike stanowią świetne uzupełnienie obrazu. Naprawdę dobrze się to czyta :)

Reply

upupa_epops August 4 2011, 23:03:23 UTC
Bardzo dziękuję za komentarz :). Kto jak kto, ale Wes ma zawsze przerąbane.

Reply


le_mru August 31 2011, 21:53:46 UTC
Już trzeci raz to czytam... Pierwszy raz po kolei, co niewiele mi dało, a potem już zgodnie z numerkami, a teraz trochę tak, trochę owak i teraz, mam wrażenie, w pełni zaskoczyłam. Bardzo lubię takie teksty-łamigłówki, w których rzeczy (a nawet chronologia!) nie są oczywiste.

Wesley w pierwszym odruchu mnie zaniepokoił, bo jak to? Skasować Fred? I chyba o to chodziło, prawda, bo Faith jest nim bardzo zaniepokojona, wyraźnie jej to ciąży, jakby zapomniała już, że Wesley wie, że cel uświęca środki, a na dodatek nie toleruje fałszu i półśrodków. Bo taka Fred byłaby fałszem, nie? Wesley miewa chwile słabości, ale nie w tej chwili... To robi sens, że tak pięknie powiem po polsku.

Natomiast bez fałszywej skromności i innych uczuć, których Wesley by raczej nie pochwalał, muszę stwierdzić, że Faith i Spike mówią jak "W dobrej wierze". Co mi nie przeszkadza, to by było tak, jakbym ustaliła jakiś kanon, prawda? XD

Wesley już od dawna nie przejmował się potencjalną zagładą świata na tyle mocno, żeby znowu wstąpić do jakiejś drużyny ( ... )

Reply

upupa_epops August 31 2011, 23:02:46 UTC
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że skomentowałaś :D.

Bałam się trochę, że przekombinowałam z tą łamigłówką, ale ni cholery nie dało się tego tekstu inaczej skomponować, bo jedna historia miała puentę na końcu, druga na początku, i w dodatku w obu wypadkach to była ta sama puenta. Starałam się jak najbardziej różnicować obie części językowo, a już po wklejeniu fika wpadłam na pomysł, że może łatwiej by się czytało, gdybym POV Faith napisała w czasie teraźniejszym, kontrast byłby ostrzejszy i czytelnikowi łatwiej byłoby się skupić. Oczywiście jak wróciłam z wakacji to było sto innych spraw i fik został, jak jest.

Wesley w pierwszym odruchu mnie zaniepokoił, bo jak to? Skasować Fred? I chyba o to chodziło, prawda, bo Faith jest nim bardzo zaniepokojona, wyraźnie jej to ciążyDokładnie o to mi chodziło! Wesley sam sobie nie potrzebuje tłumaczyć swojego zachowania, zresztą cały komentarz "po fakcie" jest przerzucony na Faith, a ona nie potrafi ani zrozumieć Wesleya, ani przejść do porządku dziennego z tym, czego była świadkiem ( ... )

Reply

le_mru September 1 2011, 10:10:13 UTC
Dobry pomysł z tymi różnymi czasami, no... językowo zróżnicować to ja się starałam w moim ZWL-u, z różnym skutkiem ;)

Takie wzajemne inspiracje przecież nie są złe, po prostu to zauważyłam ;D Może trudno jest się wyrwać z takiej stylizacji i znaleźć inną, odpowiadającą? Wydaje mi się, że tak, bo to byłoby jak robienie innego tłumaczenia.

Daj spokój, ja lubię takie trudne fiki XD

Reply

upupa_epops September 1 2011, 10:30:15 UTC
Dobrze, że chociaż Ty lubisz, bo mam wrażenie, że poza Tobą i tavarunya już nikt przez tego fika nie przebrnie ;).

Strasznie trudno jest się wyrwać z tej akurat stylizacji, bo nie widzę za bardzo możliwości pójścia w inną. Zresztą po tym, ile przeczytałam Twojej Faith, musiałabym chyba wyprać sobie mózg, żeby teraz wymyślić coś bez inspiracji ;). Po prostu staram się trzymać rękę na pulsie, żeby nie przekroczyć granicy między permanentnym wzajemnym enablowaniem się a pospolitym naśladownictwem.

Reply


Leave a comment

Up