autor:
sorisotytuł: bajka
fandom: dead like me
spoilery: postać daisy
liczba słów: 703
ostrzeżenia: narracja pierwszoosobowa, z którą się zazwyczaj bardzo nie lubimy, ale żadna inna mi nie pasowała. i brzydkie słowo.
(
„Zakochany Kundel” to prawie jak o tobie, tylko on miał więcej szczęścia )
Comments 6
A Daisy (z tego, co zdążyłam zobaczyć przez, ekhem... dziesięć minut? XD) i Mason wyszli świetnie.
No i Dolores Herbrown jak her big brown... ears ;p *******
Reply
Twój tekst może nie powala na kolana i pewnie można by go napisać fajniej i bardziej dopieścić (gdyby było więcej czasu, co?), ale za Disneya (i moje gromkie kwiknięcie w tym momencie) i za bardzo kanonicze postaci i ostatni wewnętrzny monolog George masz DUŻY PLUS :D
Reply
Reply
Udało ci się oddać George, szczegółnie w charakteryzacji masona, bo te uwagi o kundlu, co miał więcej szczęścia, gorszych dniach i fakcie, że Mason gdzieś przecież musiał spać trafiają w samo sedno mansonowatości. No i Daisy, która obraża się nawet za smród.
Trochę obawiałam się końcówki, że zeszłaś na cięższe tony, ale bardzo fajnie wybrnęłaś.
Piękna kanoniczność.
Reply
Reply
No i pytania Daisy i samo zdanie ale Daisy należała do osób które mogą się obrazić nawet za smród:)
Narracja w stylu George i sen na początku, świetny tekst
Reply
Leave a comment