Tee hee, Numb3rs! Jakież to urocze, młody Larry polecający (się XD) nauczycieli małemu Charlie'mu. Wprawdzie wydaje mi się, że kiedyś była mowa, że Charles Larry'ego poznał, jak poszedł do college'u (?) lub na studia (?), ale to nie zmienia faktu, ze urocze. No i... CHARLIE! *miłość* Ładne. :)
(pomińmy fakt, że fandom znam tylko z obejrzanych dwóch odcinków). Cała sytuacja tutaj przedstawiona przypomina mi strasznie sześcioletniego syna koleżanki mamy. "Jej czteroletni synek siedział na podłodze w pokoju i czytał właśnie trzeci tom encyklopedii. Wokół niego walało się pozostałe dziewięć tomów, parę słowników, podręcznik inżynierii materiałowej Alana i "Matematyka dla studentów budownictwa"." Wielokrotnie Michała można zastać właśnie w takiej sytuacji, tyle, że on nie matematyczne książki czyta, a wszystko, co związane z geografią. Może to właśnie przez to, że sytuacja wydaje mi się strasznie prawdziwa, podoba mi się ten tekst tak bardzo.
Oglądałam ze trzy odcinki Numbers, więc kanon znam o tyle o ile :D Nie kojarzę kim jest Larry, więc końcówki, podobnie jak cathly, nie zrozumiałam :D Serial mi się strasznie podobał (matematyka! <333), ale teraz chyba nie puszczają ;___; W każdym razie: fik uroczy. Matematyka dla studentów budownictwa, yay! <3 Widzę tę scenę oczyma duszy mojej, naprawdę :D <3333 So Charlie *___* Ale w końcu to geniusz, więc co mógłby czytać w wieku 4 lat? Kubusia Puchatka? :D
Comments 8
Reply
Wprawdzie wydaje mi się, że kiedyś była mowa, że Charles Larry'ego poznał, jak poszedł do college'u (?) lub na studia (?)...
Ale od czego są fanficki :)
Reply
Otóż to! Po co nam kanon, skoro mamy fandom? XD
Reply
sorri za rozwlekłość komentarza ;D
Reply
Reply
Reply
Cała sytuacja tutaj przedstawiona przypomina mi strasznie sześcioletniego syna koleżanki mamy.
"Jej czteroletni synek siedział na podłodze w pokoju i czytał właśnie trzeci tom encyklopedii. Wokół niego walało się pozostałe dziewięć tomów, parę słowników, podręcznik inżynierii materiałowej Alana i "Matematyka dla studentów budownictwa"."
Wielokrotnie Michała można zastać właśnie w takiej sytuacji, tyle, że on nie matematyczne książki czyta, a wszystko, co związane z geografią.
Może to właśnie przez to, że sytuacja wydaje mi się strasznie prawdziwa, podoba mi się ten tekst tak bardzo.
Reply
W każdym razie: fik uroczy. Matematyka dla studentów budownictwa, yay! <3 Widzę tę scenę oczyma duszy mojej, naprawdę :D <3333 So Charlie *___* Ale w końcu to geniusz, więc co mógłby czytać w wieku 4 lat? Kubusia Puchatka? :D
Reply
Leave a comment