Fikaton 5, dzień szósty

[pellamerethiel]

Wow, napisałam do Buffy i o Buffy. Czuję się dzisiaj shitowo, więc krótko, mgliście i nieskładnie, ale na nic więcej nie było mnie stać. Przepraszam, bo prompt jest naprawdę zajebisty. ;)

Tytuł: Pocałunki
Autor: pellamerethiel
Fandom: Buffy (!!!)
Postacie: Angel, Buffy, Willow
Ostrzeżenia: spoilery do końca trzeciego sezonu BuffyIlość słów: 461

Comments

[magdalith]

Smutne. A ja nawet nie toleruję w najmniejszym stopniu Angel/Buffy, więc chyba Ci się udało.
To nieskomplikowany, niemal surowy jak na Ciebie tekst i chyba właśnie dlatego robi wrażenie: bo ta cisza pasuje do tematu. Idealnie wykorzystany prompt, moim zdaniem.
Tylko ta Willow wydaje mi się tutaj zbędna. Reszta mi się podoba.

Ładnie. Kwit z pralni to raczej nie jest :)

[pellamerethiel]

Lol, zapomniałam odpowiedzieć na te wszystkie komentarze XD
Dziękuję :D

[akinnore]

Strasznie płakałam na finale trzeciego sezonu (chociaż nie tak strasznie jak po zamianie Angela w Angelusa) i potem o wiele mniej lubiłam Angela, przez chwilę go nawet w ogóle nie lubiłam.
I w tym tekście też go nie lubię, tego podjął decyzję, na dłuższą metę tak będzie lepiej, dla twojego dobra itp (i damm, jak sobie to przypomniałam, to po prostu go nienawidzę, chociaż to właściwie fajnie, że zwolnił miejsce dla Spajka, ale still), bo Buffy była taka skrzywdzona.
Smutno.

[pellamerethiel]

Przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz :D
Dziękuję :)

[novin_ha]

Ech, ale ta Buffy jest u Ciebie naprawdę biedna :(

Strasznie dziękuję za dedykację - naprawdę doceniam.

I jakoś tak bardzo podoba mi się (w odcieniu, w klimacie nastoletnim, w takiej przyjaźni) ten środkowy fragment. Ta niepewna wahająca się Willow i Buffy szukająca potwierdzenia.

Podoba mi się spokojny, nieskomplikowany styl - surowy, jak to ujęła Magda. Podoba mi się fik w ogóle.

(mam idealną ikonkę, ha!)

[pellamerethiel]

Dziękuję i przepraszam, że dopiero teraz :D

[kubis]

Udało Ci się uchwycić smutek pożegnania. Bo jeszcze tu jest, ale już jedną nogą nie. I Z czasem nie będzie im łatwiej, Buffy to wie, ale to nie przeszkadza jej myśleć, co mogłoby być.
I podobał mi się ten środkowy fragment w kwestii tego, o czym wspomniała Nelly - przyjaźń nastolatek, niepewność.

[pellamerethiel]

Dziękuję :)

[pellamerethiel]

Dziękuję bardzo! :)))