Autor:
noelia_gTytuł: Słowa, słowa, słowa.
Fandom: SPN
Postaci: Jo Harvelle
Ilość słów: 100
Ostrzeżenia: bo ja się łatwo irytuję. Erm. Nic czego nie widzielibyśmy w serialu, niestety.
Spoilery: brak, w sumie. Jest Jo. I jest Roadhouse. I są Łowcy.
Uwagi: TAK, drugi fik do tej samej prompt. Nie wiem co jest ze mną.
(
gimme hope, Jo'anna )
Comments 18
♥ Tak.
Reply
No, chyba ze mnie beda probowali bardzo zirytowac. ;)
btw, twoja ikona jest fascynujaca. Tak siedze, i sie na nia patrze.
Reply
W zwykłych barach, barmanka musi się liczyć z podszczypywaniem w tyłek, kilkoma niewybrednymi uwagami. W barze jej matki wszyscy wiedzą, że takie zachowanie skończy się dwudziestoma deko śrutu w czterech literach.
Piękne!
Reply
Ciesze sie, ze Ci sie podobalo :)
Reply
(The comment has been removed)
Ale uzewnetrznilam sie tym drabblem, i teraz mi lepiej. Moge dalej ogladac :D.
Reply
Reply
Fajne ujęcie głosu w debacie o seksizmie/mizoginii w SPN. No i przypomnienie o Jo, za którą zaczęłam tęsknić.
Reply
Ja strasznie tesknie za Jo... ale wole zeby nie wracala, gdyby mieli mnie zirytowac :D. Chyba wole jak to jest Sam&Dean show (jak na przyklad, w epizodzie swiatecznym), wtedy mam swoje eye candy i horror plots, i sie nie irytuje seksizmem. Everybody wins.
Reply
Reply
(innymi słowy, niech wróci i niech ją pokażą odnoszącą jakieś sukcesy a nie wiecznie przegrywającą. Z szacunkiem, Nelly S.)
(czyli, że się z Tobą zgadzam, nie naśmiewam. Żeby nie było, bo o tej porze sama już nie wiem, jakiego tonu używam XD)
Reply
(The comment has been removed)
Dzieki :)
Reply
Leave a comment