Wracałam pociągiem do domu i kilka kilometrów przed stacją docelową, okazało się, że jechałam w jednym wagonie z dziewczyną z klasy. Przywitałam się z nią i zaprosiłam aby usiadła. Pogadałyśmy chwilkę, o tym gdzie studiuje, gdzie pracuje, mieszka, z kim itp. I się zaczęło. Chodziłam 12 lat do szkoły i klasy z pewną dziewczyną. Znam ją od 4 roku
(
Read more... )
Comments 4
Reply
Reply
Ja nie kocham mojej obecnej klasy. Są w porządku, ale jak rozstaniemy się po maturach, to nie będzie mi smutno.
Reply
Reply
Leave a comment