NewS będą mieli nowy singiel i to już 27.02!! Teraz pozostaje mi zastanowić się, czy zamawiać, czy ściagnąć sobie z netu? Jeśli będę zamawiać, to na pewno jeszcze coś wyszukam, po co mają prawie puste przebiegi lecieć przez pół świata?
"Taiyou no Namida" - bardzo ładny tytuł. Naprawdę bardzo ładny. To będzie temat do "Kurosagi". Przez chwilę miałam
(
Read more... )
Comments 25
ps. na media fire jest dobra wersja "taiyo..."
Reply
dzięki, ściągnęłam już i słucham, "Taiyou no... Naaamiiidaaaaa...." ^^
Reply
jestem w plecy z nowosciami i licze na wekendowe niusy z NewSow :)
pustych przebiegow w razie czego miec nie bedziesz, bo ja mam zalegly gwiazdkowy prezent i zamierzam sie obdarowac ^^
Tsuyoshi :) skomplikowany czlowiek, pelen emocji, fascynujacy i to poslanie milosci :) piekne :)
i to slychac w jego muzyce, jest tam przestrzen, energia i bajkowy czwarty wymiar :)
Reply
Reply
a co do Tsuyo i tego podziału. tak sobie myślę, że może w japonii jest on wyraźniejszy. ci wszyscy salarymeni i OL-ki od razu mi stają przed oczami. i kurczę, muszę przyznać, ale ja jestem z tych od serca. a tych, którzy kierują się rozumem podziwiam w pewnym sensie. albo przynajmniej zazdroszczę. bo też bym tak chciała. :) nie ma co ukrywać - jestem z tych poparańców pokroju baru i tsuyo. i ich rozumiem. hej, nawet analiza pisma w ostatniej grze wykazała, że nie rozumiem Kochana! :D
ekhm... zawsze, jak u ciebie piszę, to muszę walnąć coś osobistego. daję się podpuścić, szlag! ;)
Reply
najgorsze, (najlepsze, najdziwniejsze? - nie wiem jak to nazwać) jest to, że doskonale wiem, że JE to strasznie fałszywy świat, że służy zabawie i rozrywce, a jednak co jakiś czas znajduję coś mocnego z czym mogę się identyfikować, coś co mnie poruszy,
czasem cynicznie myślę, że to taka zagrywka marketingowa na emocjach fanek,
nie jestem 'popaprańcem', nigdy nim nie byłam (chociaż miałam swoje fazy emo), ale kocham takich popaprańców do bólu :)
Reply
Reply
Reply
a mialy byc zlotka i lasery ;P
jestem po "Font de Anniversary" Kinkow i "si" Tsuyo :) mega dawka!
"Si" w wersji Limited czyli duuuuuuuzo dobrego, duuuuzo za duuuzo ;P a ogladalam tylko druga czesc/plytke. W upgrade'owanej wersji mozesz nawet jechac z Tsuyo samochodem do Osaki, posiedziec na schodach czekajac na koncert, napic sie w przydroznym barze itp ;P Wiem czepiam sie, bo nie rozumiem co on tam opowiada (a szkoda) ale normalnie na same potwornie dlugie rzeczy ostatnio trafiam ;) I czuje sie jak odrobine nadmiernie uszczesliwiona fanka ^^
ps do Magdy :) konczy sie graniem na ulicy w Osace, tak jak czytalas, ale ze jest inaczej podzielone to raczej musisz brac calosc :)
Reply
dziś oglądnęłam "Last Present" - tak jak myślałam, popłakałam się jak głupia,
aaa, no to teraz zabieram się za "Font de Anniversary" (to jest to co wziąłam wczoraj od ciebie, tak?)
Reply
rewelacyjny koncert!!! najlepszy z 4 yyy 5 ogladanych :)
Reply
Leave a comment