I chciałbym, i boję się

[kocie_pisanie]

Między palcami przecieka mi czas, każda chwila jak ziarenko. Mija październik i, cholera jasna, zaraz minie semestr, za semestrem rok, a za rokiem całe życie.

Które, mam nieodparte wrażenie, marnuję.

Nie uczyłam się. Znowu. Nic nie napisałam. Znowu.

Poll Kot musi wziąć dupę w troki i zacząć znowu pisać.
Mniej więcej tak przedstawia się lista tekstów-rozgrzebanych-zaczętych-albo-tyko-ogólnie-nakreślonych

Comments

[noelia_g]

Branie dupy w troki powinno być obowiązkowe...

Hah. Ja mam zaczęte/zaplanowane 7 Gordon/Bruce, 3 o Gilesie (gen i różne pairingi), jeden o Fred, jeden o Illyrii, jeden o Wedge'u Antillesie, dwa CSI:NY, i sześć original fiction.

*idzie oglądać Merlina*

;)

[kocie_pisanie]

Jak już napisałam niżej Id - aż mi się żyć zachciało :) Bo 21? Słuszną linię ma nasz fandom, że pozwolę sobie sparafrazować kolejny nieśmiertelny cytat z "Misia" :)

[idrilka]

Hm. To jak - pobiłam rekord fanfików-do-napisania, czy ktoś da więcej?
Kochana... Nie chcesz wiedzieć, ile tego ma rozgrzebanego Skye. Naprawdę nie chcesz. xD

[kocie_pisanie]

Nie chcę wiedzieć. Noelia ma 21. Właśnie policzyłam respect :) Ale ja nowa jestem, świeża, nieopierzona - jak tam chcecie. Jak sobie policzyłam, że mam osiem, to się załamałam. Ale teraz? Niemal mi lekko na sercu :) Za jakieś pół roku wszystko skończę, phi.

[garrett_black]

A zdolal ktoś policzyć?

[kocie_pisanie]

Ale to takie okropne. Dobijające. Niby wiesz, a jednak nie możesz napisać. Albo nie możesz się zdecydować. Albo być najchętniej skreśliła wszystko w cholerę.

Srsly, ja nie wiem, czy fandom jest na moje nerwy :)

[kocie_pisanie]

Spróbować muszę. Chcę to napisać. Naprawdę. Ale wymyśla się łatwo. Żeby nie zapomnieć - staram się natychmiast zapisywać i pomysł, i ewentualnie jakiś tekst, który mi z nim przyszedł do głowy. A potem tak to przeglądam i się załamuję.

Nie napisałam jeszcze nic do innych fandomów... Okej, oprócz bodajże trzynastu rozdziałów dennego fika po angielsku do BtVS, post Not Fade Away XD Ale to było dawno i nieprawda. I Taką angielszczyzną, że szok. Dzięki Bogu za taką jedną złotą dziewczynę, co mi to betować chciała...

Teraz bym coś napisała poważniejszego. Zobaczymy.

[aevenien]

Ile opowiadań... *zachwyt* Jakie cudne tytuły *głębszy zachwyt* Błagam Cię! Napisz coś o Draco. Najlepiej drarry... ale sam Draco też mnie bardzo uszczęśliwi
Proooooszę

[kocie_pisanie]

Drarry? Drarry?! Aev, to jestem ja, zagorzała przeciwniczka slashu i bojowniczka o równouprawnienie pairingów heteroseksualnych! XD

O Draco już pisałam. Poza tym, nie lubię kanonicznego Draco i zawsze go trochę naginam do swoich upodobań. I wychodzi taki chyba za fajny. Niekanoniczny. Jak dojdę to odpowiedniego momentu, to razem z Astorią pojawi się w "Grzechach..." Ale sam to mi chyba średnio wychodzi *sigh*

[aevenien]

... Ale drarry to nie jest zwykły slash, to jest drarry! Poza tym, nie wiem czy wiesz, ale ja mam dobry wpływ na innych i jakimś cudem połowa ludzi, którzy nie lubią drarry nie tylko zaczyna je czytać, ale nawet pisać. *patrzy niewinnie na swoje macki*

Niiiiiiii! Nie z Astorią, błagam... Pisz swojego Draco, jak najbardziej. Takiego fajnego właśnie, tylko bez Astori...

[kocie_pisanie]

Ale ja lubię Astorię *pout* Taką sobie wymyśliłam, że lubię. Czytam fiki z Astorią - istnieją takie, wbrew pozorom. I są fajne.

Sorasy, ale w Grzechach... udaję, że wiem, co to kanon, więc jest tak, jak powiedziała Joasia. Mniej więcej.

Ja jestem przeciwniczką tak zagorzałą, że na mnie nie ma mocnych :P

[le_mru]

Moim zdaniem trzeba się zatrzymać na chwilę i zastanowić, co Ty chcesz pisać, bo jak czegoś się nie chce robić, to się tego nie zrobi i koniec :P

[kocie_pisanie]

Ale ja nieee wieeem... Potrzebna mi motywacja. Otwieram po kolei wszystkie pliki i nieee wieeem. Piszę dwa zdania i się rozmyślam. I odwala mi. Muszę się trzymać, zanim zacznę wymyślać kolejne fafiki bez pokrycia. Wziąć się za siebie. Czy coś tam.

(Poza tym mówiłam, ankieta jest trochę dla żartu, a trochę z ciekawości. I serio, ciekawie wychodzi. W życiu bym nie pomyślała, że ktoś chciałby poczytać o Daphne. Byłam pewna, że wygra Moda na sukces XD )

EDIT: A Spajk w ikonce jest, nomen omen, po prostu mru :)

[le_mru]

Bo Spike w ogóle jest mru. :P

Rozumiem problemy z motywacją, ale ja zawsze pisze tylko to, na co mam ochotę. Jak nie mam ochoty to koniec, fik umiera i trafia do szuflady.

[kocie_pisanie]

Nie jestem jeszcze gotowa na tak drastyczny krok. Przynajmniej nie otwarcie. Jak mu powiem, że idzie do szuflady, to przecież zranię jego uczucia, nie?