- Czemu ona mnie tak nienawidzi? Wszystkie moje ukochane traktuje jak śmiecie, grozi mi, że je pozabija, albo kpi ze mnie. Czemu? Co, Luciu?

Pan Głębi spojrzał na młodego demona, który rozłożył się w głębokim, skórzanym fotelu. Siedzieli w prywatnych kwaterach Mefistofelesa, popijając jego najnowszą smoczą gorzałkę. Lucyfer podrapał się po szczęce ( Read more... )

Lucyfer lubił pracować w nocy, gdy zgiełk dnia znikał na dobre, a on mógł samotnie wypełniać obowiązki władcy. Skrzywił się mimochodem, bo biurokratyczne papiery nie były jego ulubionym materiałem do czytania, ale chwila spokoju wydawała się być wystarczającą nagrodą. Jednak długo nie nacieszył się ciszą. Oko Nocy zawirowało jak szalone. Lucyfer, z ( Read more... )

WARTOŚĆ

Ludzie mówią, że o wartości człowieka świadczy lista jego przyjaciół, a o popularności - lista jego wrogów. Więc Lucyfer może czuć się popularny, mając przeciw sobie niemal całą Głębię, oficjalnie Królestwo Niebieskie i rodzaj ludzki. I cholera wie, kogo jeszcze. Ale chętnie posłałby w diabły taką popularność. A jak o diabłach już ( Read more... )

LUCYFER

Kiedy pierwszy raz trafił na owy komiks, miał mieszane uczucia. Wolał literaturę z prawdziwego zdarzenia, a nie uproszczoną wersję dymków do kolorowych obrazków. Czemu nie, pomyślał, patrząc na okładkę, gdzie choć raz namalowano go w kształtnej formie, pozbawionej futra, kopytek, rogów i koziej mordy. Dość niemiłym rozczarowaniem pod ( Read more... )

Fandom: Zbieracz Burz - M.L. Kossakowska
Osoby:  Lucyfer, Azazel, Mefistofeles, Belial...
Cykl: historie z mroków Głębi
Akcja: poboczny wątek wyjaśniający pewną plotkę...

CZERWONY ŚWIT

Ledwo nastał świt, czerwoną zorzą jak krwią haftując cały horyzont. Nawet harpie, wciąż
w objęciach słodkiego snu, nie poderwały się jeszcze do lotu, by krążyć nad ( Read more... )