Tak, książka była wydana z miesiąc temu. Co ciekawe, z reguły pisze się, że jest dobra i napisana z humorem. Dla mnie też była dobra - ale raczej smutna.
"Dom Wschodzącego słońca" - pozycja zapisana w kajeciku. Kurczę, mój budżet jest ostatnio mocno nadszarpnięty i właściwie ratuję się bibliotekami :( Ale kusisz, kusisz, Goku ;)
Srodek Swiata, lubimy, popieramy :) Le Sigh, jak ja dawno ksiazki w lapach nie mialem XD a Koral to ma syndrom abstynenta, zacznie zaraz czytac etykiety na kosmetykach zony XD
Comments 6
Reply
*dopisuje nowe pozycje do listy*
Polecam nr 57 - jestem zachwycona tą autorką ^^
Reply
Reply
Reply
Reply
Reply
Leave a comment