Byłam dziś u księgarni na Wydziale Nauk Społecznych UG. Chciałam kupić książkę o seryjnych mordercach, ale jakiś niedobry profesor sprzątnął mi ją sprzed nosa. Na szczęście zamówią kolejny egzemplarz. Jednakże w czasie poszukiwania owego pierwszego egzemplarzu w dziale „patologie społeczne” pomiędzy tytułami o dewiacjach i morderstwach zauważyłyśmy
(
Read more... )
Comments 8
Moja mama ma taką zajebistą książkę o seryjnych mordercach, czekam, aż ciocia ją skończy i sama się do niej zabiorę ;)
To z dewiacjami - bez komentarza -__-
Reply
Ja sobie poczekam na moją książkę na po świętach. Ale mam też "psychopatologie seryjnego morderstwa", jakbyś chciała pożyczyć.
Reply
Ja teraz jestem na wykończeniu Stulecia detektywów, a czekają Seryjni zabójcy, Castledena. Mlask!
Reply
Reply
Reply
Leave a comment