Some of you may be interested in learning that I finally got to Kraków this year. On 24 June. No, I didn’t walk all the way, why? Anyway, since last time you hadn’t hate
the Tarnów tale too much, I thought besides my business I could make a photoreport for you. One with people on the pics. Consider it your last warning.
(
Read more )
Comments 20
The Collegium does look very Unseen University, heh! And you're rifht, that's a very eclectic collection of stuff, but very neat!
So, sightgroping. I like those, they make a classy addition even if you don’t really need them.
Me too. They're a neat idea, and I like touching them (if no person for whose benefit they are there is around), because they provide a different perspective, complementary to the looking.
but I think it would demand a dragon wearing a peacock-feathered cap and munching on a bagel, or somethingHeh ( ... )
Reply
That's good to hear, uff. XD
(though the figures are new, and very cool!)
Yep, installed last year, if I'm not mistaken.
(and it looks like the Belgian fries stall we saw in 2014 is still alive and well underneath it, heh)
I actually wondered if it was this one! :D
because they provide a different perspective, complementary to the looking.
Also, I like scale models in general. And - exactly - even if one can see the actual building, the model stil can show more of it in a way you can't get from the ground. For one, I thought about those aerial views of modern churches I had in a Menagerie the other day.
I didn't realize there was a Banach statue in Krakow, or B would've wanted to go see it
Don't worry, that bench is a very new thing. Apparently they made it just on autumn 2016.
More details with greetings for B, in such case. Hugo Steinhaus wrote in his memories that in 1916 he went on a walk in the Planty and overheard two men sitting on a bench and talking math, who turned out ( ... )
Reply
OK, that makes me feel better about missing it! But now we have to go back to Krakow and see it :) (and JU in general, of course -- this is such awesome stuff!)
(Lviv/L'vov is a city we've wanted to get to for a long time, but it sadly requires visa hoop jumps... Some day!)
They do look kind of owlish, too! But my first thought was definitely aliens :)
Reply
Correct conclusion. ;>
(and JU in general, of course -- this is such awesome stuff!)
The other day you said there's a chance you might like it more than the Jewrassic Park, and I thought my post was going to have a lucky timing and help you decide about whether you want to go there! :D
They do look kind of owlish, too! But my first thought was definitely aliens :)
It was a reverse to me - I saw them, I thought "Owls!", then heard them being called UFO, and thought "Well, kind of, too..." :)
Reply
Such a wonderful tour of Krakow. Love your commentary throughout. I really liked the collection at the university. Sounds like a place I would spend a lot of time in.
Reply
Reply
Thank you for the photoreport, it was very enjoyable:)
Reply
Reply
Stawiam, że taca była na listy. Koniecznie przynoszone pojedynczo.
Muszę sprawdzić, czy mam Banacha i Nikodyma na zdjęciach z Collegium Maius. To było jeszcze przed czasami, gdy specjalnie szłam pod były Instytut Matematyki, żeby sobie zdobić zdjęcie z jego popiersiem... Ale wydaje mi się, że już wtedy znałam historię z ławką, choć nie wiedziałam, co to całka Lebesgue'a, więc byśmy sobie w trójkę nie pogadali.
Przy całej mojej sympatii do Niewidocznego Uniwersytetu, oczywiście, że stara szkoła ze spiralnymi schodami to Hogwart! :)
Kiedyś przeszliśmy z rodziną pod oknem papieskim, szukając okna papieskiego. Chyba spodziewaliśmy się czegoś bardziej spektakularnego niż okna ze zdjęciem, może kwiatów, neonów, złota...
Nie zajarzyłabym bez zdjęcia, że Cloth Hall znaczy Sukiennice :) Dziwnie tak, to na nasz język się tłumaczy, a nie z niego!
Reply
W poście jest co najmniej tuzin rzeczy kwalifikujących się na rzeźby, ale domniemywowuję, że masz na myśli te nad Wisłą. :)
Stawiam, że taca była na listy. Koniecznie przynoszone pojedynczo.
A, to brzmi sensowniej. Z opcjonalną poduszką.
Muszę sprawdzić, czy mam Banacha i Nikodyma na zdjęciach z Collegium Maius.
Nie masz. Nie siedzą pod UJotem, tylko dalej, już prawie pod Wawelem. :) No chyba, że są gdzieś na parapecie albo komodzie w Librarii, tam za tym kołowrotkiem lekturowym. Albo wiszą gdzieś na ścianie, ale zdaje się, że publicznie dostępna trasa nie przechodzi nigdzie koło dwudziestowiecznych portretów...
Przy całej mojej sympatii do Niewidocznego Uniwersytetu, oczywiście, że stara szkoła ze spiralnymi schodami to Hogwart! :)
Same schody. Cała reszta to NU. :D
Kiedyś przeszliśmy z rodziną pod oknem papieskim, szukając okna papieskiego. Chyba spodziewaliśmy się czegoś bardziej spektakularnego niż okna ze zdjęciem, może kwiatów, neonów, złota...Taki wypasiony portal i jeszcze im mało... :D Okna wprawdzie ( ... )
Reply
Dobrze domnienowywujesz. Czyli jednak lenistwo nie popłaca i warto cytować kawałki, na które się odpowiada? :D
Nie siedzą pod UJotem, tylko dalej, już prawie pod Wawelem. :)
A widzisz, to muszę kiedyś poszukać. Może nie zapomnę do następnej wizyty w Krakowie.
Cała reszta to NU.
Hogwart, który dla mugoli wygląda jak NU. #ZaklęciaMaskujące ;)
W Krynicy mają taki fajny kościółek, to koniecznie musieli walnąć jakieś foliowe czy kartonowe banery zaraz koło rzeźbionych kapiteli i kutych z brązu drzwi, bo kawałek ściany nie ma prawa być pusty...
Musisz wiedzieć, przez co przechodzisz :) Jakby się to dało ściągnąć adblockiem...
Ja miałam odwrotnie - nie szukałam okna, no ale idę i patrzę, o, papieskie okno, no to przyniosłam tutaj.
Najwyraźniej lepiej pamiętałaś, jak wyglądało, bez zdjęcia bym pewnie nie poznała, że to to.
A bo te angielskie wersje mają wdzięk zeznania podatkowego. :)
Też prawda.
A "town hall" o ( ... )
Reply
Idź z UJotu Plantami na Wawel i na pewno się natkniesz. Jakby co, bezpośrednio przed neogotyckim seminarium - kamienne koronkowe portale, czerwona cegła, te sprawy. Sowoludki są kilkanaście metrów dalej i łatwiej je dostrzec, bo jaśniejsze. Zaraz, a w ogóle jak stare masz te zdjęcia? Bo ich tam posadzili dopiero zeszłej jesieni.
Hogwart, który dla mugoli wygląda jak NU.
Ciekawe co na to Nadrektor...
Jakby się to dało ściągnąć adblockiem...
!!! :D ♥ Ile bym za taki dała, jak chodzę z aparatem po ulicach...
Najwyraźniej lepiej pamiętałaś, jak wyglądało, bez zdjęcia bym pewnie nie poznała, że to to.Najśmieszniejsze, że w ogóle nie pamiętałam, w Krakowie takich portalów jak mrówków na ogryzku, a w telewizji zwykle widać było głównie ludzi. Dopiero na widok zdjęcia mi zaświtało, możliwe też, że gdzieś tam był napis, nie pamiętam już. Zatrzymałam się więc, paczam na adres... "A, faktycznie", zaświtało mi bardziej. Zatem mam tak samo, też nie poznałabym ( ... )
Reply
Reply
Reply
Leave a comment