... w sumie to nawet nie mam nic do powiedzenia...

[agusai]

Nicmisięniechce.... - to takie podsumowanie tego, co mam do powiedzenia, bo miałam być sama, a tu się okazuje, że nie ma wolnej chaty :/ Wrrrr

A na poprawę humoru panowie, za którymi coś ostatnio szaleję - Wariaty ^^ (w sumie też bym tak chciała umieć szaleć...)

Click to view

dla niezorientowanych to panowie pariodiują siebie nawzajem ;)

I wreszcie obejrzałam

Comments

[artemizja]

To chyba jakaś plaga tego nicnierobienia. Ostatnio czuję się wypruta z wszelkich sił, zwłaszcza twórczych.

Na którego pana tak mruczysz?;)

[agusai]

Na pana, co się zwie Sharman Joshi ;) Możesz go znać z Life in a metro, czy Rang de Basanti ;)

A plaga jest, bo jest jakieś takie przesilenie...

[ancuru]

Sharman! ^__^

[agusai]

No właśnie! ^_^