#156

Jan 25, 2009 21:02

Tak sobie słucham Ain't Afraid to Die, patrząc na padający śnieg. Jest w tym coś magicznego, ale...
- Czego tak się gapisz przez to okno? Firanki pognieciesz!
- *wkurw*
Magia momentami pryska.

Uwielbiam robić ludziom małe przyjemności. Asia to wielka fanka serialu Co ludzie powiedzą. I głównej bohaterki też. (dla niezorientowanych) Parę dni temu powiedziała mi, że widziała w Białymstoku hiacynty i nawet chciała sobie kupić jednego, ale jakoś tak wyszło, że nie kupiła i sprawi sobie takiego następnym razem, jeśli jeszcze będą. A dzisiaj moje piękne oczęta wypatrzyły w sklepie hiacynty. Kupiłam fioletowego.

Wieść głosi, że robią polską wersję tego. Ja tam nic nie sugeruję, ale znając polskie tendencje, umrzemy na cukrzycę od ilości słodkich uśmiechów albo szlag nas trafi przez kretyńskie żarty a'la Familiada.
Rąbnięte teleturnieje to domena Japończyków i lepiej niech tak zostanie. Nam chyba brakuje tej niepoważności, dzięki której oni takie hardkorowe programy w ogóle wymyślają.
Aczkolwiek z drugiej strony... fajnie, że ktoś się tym zainteresował na tyle, żeby próbować zrobić coś takiego w Polsce.

japonia, ludzie, muzyka

Previous post Next post
Up