Dec 28, 2011 11:47
przykro mi to mówić, ale to już koniec świąt. dziś zjadłam ostatnią miseczkę makówek, więc święta są over. przykro mi, wracajcie do normalnego życia. bóg zarządził czas czas świecki.
dostałam dziś moje Pogranicza audiowizualności kupione za 20 zł, więc może po raz pierwszy będę mądra na zajęciach, idzie egzamin z profesorem Gwoździem, przyda mi się.
moja faza jest wielka jak Rów Mariański i już chyba przestałam się przejmować/wstydzić/watheva. generalnie mam fazę na McFassy'ego i Charika i mi z tym dobrze. i olać wszystkich, którzy mają z tym problem.
nie wiem, czy w zawiązku z fazą widać jakie mam zajebiste ikonki na mood, ale jak nie, to macie problem.
nie, to nie jest tak, że jestem wkurwiona, raczej się po prostu spieszę. a na NLu można przeczytać pierwszy rozdział mojego drogiego Charikowego ff - Toy Soldier. zapraszam.
www.yaoi.pl [w zakładce teksty-> najnowsze, obecnie pierwsza pozycja z góry]
książki,
dziennik,
faza