Tak, wiem.
Nie było mnie.
Ale co ja poradzę, że kilka czynników skumulowało się w tym samym czasie?
Doszło do tego jeszcze moje nieposkromione lenistwo niekontrolowane...
1.
Przepraszam za ten wywód egzystencjalny, emocjonalny, jakkolwiek można to nazwać. Ale ostatnie wydarzenie zmotywowało mnie nad przemyśleniem mojego miejsca w świecie. Za dwa dni
(
Read more... )