2009

Jan 02, 2009 15:57

Pierwszy post w 2009 r. i od razu duuuuuużo zdjęć. Tak bardzo podobał mi się Countdown (chociaż nie wszystko było dobre i nie był to najlepszy Countdown jaki widziałam), że muszę, po prostu muszę, zrobić recenzję z tego koncertu.

W ogóle to oczywiście przeglądałam blogi, jak to mam w zwyczaju, i widzę, że generalnie nic się nie zmieniło - mnie ( Read more... )

fandom, domoto koichi, v6, shounentai, kanjani8, kat-tun, takki, tsubasa, hey sey jump, shige, je, kinki kids, kusano+uchi, news, tokio, matsumoto jun, zdjęcia, domoto tsuyoshi

Leave a comment

riwethiel January 2 2009, 22:53:34 UTC
CD w tym roku mi sie bardzo podobal ze wzgledu na pojawienie sie mojego sloneczka, ale jezeli mam byc szczera, to byly lepsze. 2005 bardzo zapadl mi w pamiec i moge go ogladac w kolko XDDD

Tsuyo pokazał stare zdjęcie z dzieciństwa Kochana, na co Koichi dostał ataku śmiechu i nie mógł śpiewać
Na tej scenie zaczelam smiac sie jak glupia, lol. Brakowalo mi w tym roku omuldania Ko-chana XD Chyba sie cieszyl, ze Nagase nie bylo w poblizu, haha.

To, ze fanki nie wiedzialy, ze Uchi nie spiewa swoich kawalkow (bo spotkalam sie z wypowiedziami, ze "Aoi Inazuma" tez byla jego, lol) to byla totalna porazka. Ale kto by sie tym przejmowal XP

Akanishi, który przez cały Countdown był skrzywiony (co nie przeszkadzało mu pchać się nachalnie do kamery) i uśmiechnął się tylko raz
Jakos tego nie odczulam? Na moim lj'u jest screen gdzie Jin ma takiego banana na ryju, ze widac mu przelyk pokarmowy, spazzowal z Ryo rowno XD;
A na Sorafune to go po prostu Babu zagluszyl swoja enka, haha XD

T&T w ogole nie bylo :x Byl Takizawa Hideaki i Imai Tsubasa, ale nic ze soba wspolnego nie mieli... smutne ;(

Reply

magdamiss January 3 2009, 11:11:51 UTC
za to Nagase chyba żałował, że Koichiego nie ma w pobliżu, na szczęście jeszcze mnóstwo innych Johnnysów było pod ręką :P

ach, ja się przejęłam tymi trochę niedoinformowanymi fankami, ale z drugiej strony - ważne, że MY wiemy i znamy się na starych Johnnysowych kawałkach XD

a, wiesz co, faktycznie, Jin trochę się wygłupiał z Ryo, może ta jego pierwsza mina, kiedy schodzili po schodach tak zapadła mi w pamięć, że odniosłam wrażenie, że generalnie PMSował ^^

T&T od mniej więcej września/października prawie nic nie mają ze sobą wspólnego, ale ten Countdown był w pewnym sensie znaczący - ani razu nie wspomniano, że jest duet Tackey&Tsubasa, tylko obaj wymieniani byli osobno, nawet nie pod rząd i obok siebie,
trochę smutne, ale trochę... Johnny od samego początku chciał, żeby to byli solowi artyści i teraz po latach coraz bardziej wychodzi, że miał rację,

Reply


Leave a comment

Up