Najpierw - lista 7 piosenek, które ostatnio słucham (widziałam taką listę u kilku osób mojej f-listy i pozazdrościłam).
1. NEWS - Baby, Be My Baby
2. NEWS - Summer Time
3. NEWS - Utsukushi sugite Beautiful Eyes
4. 244 ENDLI-x - Kurikaesu Haru
5. KinKi Kids - EDGE of the WORD
6. KinKi Kids - Anniversary
7. SMAP - Aoi Inazuma
(nuuudy - ciągle te same zespoły)
Następnie, meme na literkę S, którą kiedyś dała mi
crimsonetoile. Chodzi o wymienienie 5 piosenek na wybraną literę + krótki komentarz.
1. ENDLICHERI ENDLICHERI - Someyoshino
Pierwsza piosenka Tsuyo, jaką usłyszłam. Na zawsze będę miała do niej sentyment. No i jestem pełna podziwu dla Tsuyoshiego za wszystkie wykonania tej piosenki - było ich mnóstwo i każde trochę inne.
2. NEWS - Summer Time
Hehe, ostatni singiel i całkiem mi się podoba. Bardzo dobrze się słucha w takie dni jak dziś - kiedy jest słońce i upał.
3. Robbie Williams - Supreme
Wiem, że dla zdecydowanej większości osób najlepszą i najpopularniejszą piosenką Robbiego jest "Feel", ale mnie się ona tak przejadła, że przełaczam radio na inny kanał, kiedy ją słyszę. Dla mnie absolutnie najlepszym kawałkiem Robbiego jest właśnie "Supreme".
4. Sugababes - Stronger
Sugababes to takie zwykłe sobie trio. Zwykłe pop-owe trio, trzy ładne dziewczyny. Ale dla mnie to jest ważny zespół i ważna piosenka - własciwie od tej piosenki powiedziałam sobie "tak, słucham popu i nie wstydzę się tego". I dobrze, bo potem nadeszło JE.
5. NEWS - Sayaendou
Magiczna piosenka NEWSów. Piosenka bez żadnej promocji, wydana kiedy już było wiadomo, że zespół został zawieszony. Pierwsza nagrana w tym składzie, w którym działają do dziś. Chyba pierwszy singiel NEWS, w którym Shige miał jakiekolwiek solowe partie. No i bardzo dobra melodia. Po prostu bardzo dobry singiel.
A to jest mój dzisiejszy obiad.
Sushi w restauracji czy sushi-barze jest upiornie drogie, więc postanowiłam spróbować, czy potrafiłabym zrobić je sama w domu. Składniki przecież bez trudu można kupić w każdym markecie.
No i zrobiłam. Nie wyszło aż tak pyszne jak w knajpie, ale było dobre. Wyszła mi wielka micha ryżu i objadłam się jak dzika świnia. Nie posiadam żadnej typowej japońskiej zastawy, więc musiałam poradzić sobie z tym co mam.
W każdym razie - jestem bardzo z siebie zadowolona, bo do tej pory głównie gotowałam potrawy z kuchni włoskiej i greckiej, a o azjatyckiej nie mam bladego pojęcia.
cdjapan w związku z ostatnimi zakupami przesłał mi informacje o różnych upustach, kuponach promocyjnych, itp. Chętnie bym z nich skorzystała, ale nie bardzo mam co zamówić. Ciągle czekam na kolejne DVD NESów i zastanawiam się, czy ono w ogóle wyjdzie. Właściwie to już straciłam nadzieję. Szkoda.