JE newsletter by mm

Oct 23, 2007 19:16


Wczoraj musiałam sobie zrobić przerwę od blogowania, dyskutowania i komentowania na temat JE. Zresztą wczoraj byłam zajeta innymi sprawami (polityką! co ja na to poradzę, że to lubię, prawie tak samo jak JE?).
Za to ten jeden dzień przerwy przydał się, żeby przemyśleć sobie kilka rzeczy. Jak zwykle - rozrzut mam ogromny, czyli dla każdego coś dobrego.

NewS - już czuję, że będę lubić "pacific", nowy album NewSów. Pomijam już to, że będą tam Sayaendou, Hadashi no Cinderella Boy i Hoshi wo Mezashite, które należą do moich ulubionych piosenek. Teraz Koyama raz po raz w K-chan NEWS ujawnia kolejne utwory - "Alibi", "Ai Nante" i albumowe wersje "Chirarizumu"i i "code" i wszystkie te kawałki bardzo mi się podobają. "Alibi" w ogóle jest love.

Shige napisał opowiadanie. Naprawdę. Nie żartuję. Zaczyna się... dziwnie? Kiedy zaczęłam czytać byłam zszokowana, że on to napisał i że na dodatek to opublikowali w magazynie z idolami. A potem jest zaskakujące zakończenie. Umarłam ze śmiechu. Ten chłopak robi najbardziej interesujące rzeczy ze wszystkich w NewS i ma najciekawsze pomysły. Dlaczego tak mało ludzi go dostrzega? Może jednak wkrótce sytuacja się poprawi, bo dostał główną rolę w remaku starego filmu Akiry Kurosawy "Sugata Sanshiro". Będzie grać judokę. Hmm, to już druga z kolei rola, w której ma grać sportowca, ale przynajmniej judo trenował kiedyś w średniej szkole (haha, kolejna wspólna rzecz pomiedzy mną i Shige - ja też w średniej szkole uczyłam się judo). Trzymam za niego kciuki, oby dobrze mu poszło. Jeśli tylko trafi na dobrego reżysera, tak jak przy "PapaMusume", to wszystko będzie OK.

Nowy esej Shige w Myojo - eeeee, nie zgadzam się z nim w ogóle. Typowa logika facetów. Jeśli chciał udowodnić, że istnieją kłamstwa dla dobra innych osób, to mógł dać inny przykład, np. gdy kogoś się okłamuje o stanie zdrowia, albo np. gdy się okłamuje adoptowane dzieci, itp. A to co on napisał brzmiało jakby zabalował z Koyamą, namieszał, nakłamał dziewczynie i teraz się tłumaczył w ogólnokrajowej gazecie. Mam nadzieję, że następny esej będzie bardziej przemyślany.

Kanjani8 - oglądnęłam ostatni Utaban, a potem kilka ostatnich Janibenów i Muchaburi i zaczęłam się zastanawiać nad Yasu. Kiedyś powiedziałam o nim, że jest to 23-latek o mentalności rozhisteryzowanej nastolatki, ale teraz nie wiem co mam o nim myśleć - czy to jego zachowanie to poza i żart, czy może on naprawdę taki jest? Zresztą, obojętnie jaka jest odpowiedź, uważam, że facet ma odwagę. Stał się obiektem drwin i żartów w popularnych programach, Nakai nie dawał mu spokoju, a inni członkowie Eito tylko mu wtórowali. Nie rozumiem o czym mówią w Janiben i Muchaburi, ale mam wrażenie, że tam też od czasu do czasu Yasu słyszy jakieś uwagi na swój temat. 
W tym miejscu przypomina mi się dyskusja, którą czytałam na temat tego, czy różni artyści mogą udawać gejów dla zabawy i rozrywki. Dyskusja toczyła się w fandomie takich zespołów jak Panic at the Disco, Fall Out Boy czy My Chemical Romance - te zespoły również uprawiają fanservice w stylu 'ghei', członkowie zespołu deklarują sobie miłość i całują się na scenie. Na zachodzie często takie zachowanie jest krytykowane, uważa się, że bawienie się w gejów jest złe, bo prawdziwi geje mają ciężkie życie i z trudem wywalczyli sobie to, że się ich w ogóle toleruje. W Japoni, z tego co czytałam, kwestia bycia gejem jest kwestią przede wszystkim rozrywkową. Wystarczy podać przykład Hard Gay'a - facet udaje geja ku uciesze publiczności. Geje przedstawiani są jako komedianci, ludzie dostarczający innym zabawy. Zresztą w Polsce jest podobnie. A co jest, jeśli ktoś naprawdę jest homoseksualistą? Myślę, że póki jest się osobą prywatną, to nie ma sprawy, ale czy osoby publiczne mogą przyznać się do swojej orientacji? Nie wiem jaką orientację ma Yasu, nie wiem czy tylko bawi się w geja, czy może nawet się nie bawi, tylko lubi kolorowe ubrania i łatwo się wzrusza. Ale sądzę, że publicznie prezentując taki image, jednak wykazał się odwagą (i mam nadzieję, że to jest odwaga, a nie bezmyślność).
Poza tym zaskoczyło mnie zachowanie Ryo  - w Utabanie wystarczyło go posadzić pomiędzy prowadzącymi program i już nie identyfikował się z zespołem. Nie włączał się do rozmowy, reagował tak jak Nakai i Takaaki, jakby nie należał do K8. W Janibenie i Muchaburi widać, że często albo się nudzi albo wyraźnie walczy ze snem. Rozumiem, że jest zmęczony i dużo pracuje, ale on zawsze mówił, że w Kanjani czuje się bardziej zrelaksowany i swobodny. A ja tego nie widzę. 
A Okura zdecydowanie jest meblościanką.

Yukan Club - nie będę tego oglądać. Skusiłam się na pierwszy odcinek, ale jednak jest to taka nieprawdopodobna bajka i postaci są tak przerysowane, że nie zachęca mnie to do dalszego oglądania. Niby zaczyna się jak Hana Yori Dango, ale przynajmniej w HYD była sympatyczna główna bohaterka i można było się powzruszać. A tu, nic z tego. Jedno za to muszę przyznać - Jin naprawdę jest ładny.

Koda Kumi - "Last Angel" feat. Tohoshinki - wow, niezłe PV. Kumi zawsze lubiłam, chociaż przeraża mne zawsze ilość singli, które wypuszcza w ciągu roku. Szynki też OK. Na mojej f-liście są fani DBSK, więc specjalnie dla was - jeśli już musiałabym wybrać, który z nich mi się spodobał, to na podstawie tego PV i PV do "Forever Love" stwierdzam, że to ten, który w video do "Last Angel" trochę rapuje, ale nie ten w czapce, tylko ten w myziatym szaliku. Ma takie lekko pokręcone włosy, czarne i niezbyt długie. 
Chciałabym, żeby NewS mieli takie fajne PV. Zwłaszcza, że ich singiel ukazuje się w ten sam dzień co singiel Kody Kumi i DBSK.
(a tak w ogóle, to kiedy będzie PV do "weeeek"???)

T&T - dziś odebrałam na poczcie płytę "TakiTsuba Best". Rewelacyjnie się tego słucha na wieży, głośność prawie na full, może moi sąsiedzi polubią Real DX? Druga płyta z piosenkami z okresu przed debiutem jest fantastyczna. Kocham "Real DX" i Axel" i "Words of Love" i "Nagareboshi". I oczywiście "Koi Yo", o którym już pisałam. Ach, mogłabym tego słuchać non stop.

Tegoshi w Shounen Club Premium  - niech ktoś w końcu mu powie, żeby zmienił kolor włosów! I mam nadzieję, że ktoś to zsubuje, bo chcę wiedzieć co mówił Shige i co mówili o Shige. Warto to sobie oglądnąć, choćby dla "Chocolate" w wykonaniu Tegomasu. Oni fantastycznie śpiewają, są naprawdę dobrym duetem. Zawsze mi się podobało jak śpiewa Tegoshi (wiem, że nie wszystkim się podoba), ale kiedy usłyszałam go w "Yume no Kazu Dake...", to pomyślałam o tym co powiedział o nim Shige - że Tegoshi ma głos jak anioł. No wiem, przesada, ale generalnie rzecz biorąc, uważam, że śpiewa ładnie.

na koniec - dla wszystkich, którzy przeczytali opowiadanie Shige -



Nana



Shige i Nana



Shige i szczeniaczki

Gosh, ale to długie, ale ja chyba nie bardzo potrafię pisać krótko :P
W każdym razie podsumowałam ostatnie kilka dni. Jak widać, starałam się ogarnąć prawie cały fandom na raz. Teraz jednak po raz kolejny zbliża się sezon na NewS, więc skupię się na nich. Nareszcie.

news, t&t, shige, kanjani8, tegoshi, dramy

Previous post Next post
Up