Piszę ten post mimo prawdopodobieństwa, że spowoduje on uszczerbek na mojej naukowej karierze i utratę resztek szacunku u mojej sensejki (nie żebym go miała zbyt wiele i tak...) jako, że powinnam w tym momencie przygotowywać się na jutrzejsze wystąpienie z serii: "co też zrobiłam nowego/ciekawego w wakacje w kierunku mojej pracy badawczej". Jako,
(
Read more... )